Jak ocieplić wnętrza? Praktyczne porady
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Galeria Wnętrz Domar.
Kto z nas nie lubi oświetlonych kominkowym blaskiem górskich chatek. Gdy za oknem pada śnieg, a przez szczeliny przenika zimny wiatr lubimy grzać się przy świetle płonącego ognia. Zapach palonego drewna i kubek parującej herbaty sprawiają mnóstwo przyjemności.
Powiedźmy sobie szczerze, nie zawsze możemy pozwolić sobie na kominek w domowym anturażu. Marzymy jednak o ciepłych, przyjemnych stylizacjach umilających zimowe wieczory. Co zrobić, aby wnętrze nabrało przyjemnej atmosfery? Razem z Galeria Wnętrz Domar odkrywamy sekrety mieszkań, z których nie będzie nam się chciało wychodzić. Aż do wiosny.
Po pierwsze przyjazne wykończenie
Przytulność to słowo klucz doskonałych zimowych wnętrz. Jak ocieplić stylizacje? Najlepszym sposobem na zimno i ciemność jest naturalność. W nowoczesnych wnętrzach chętnie zamieszkają ponadczasowe podłogi drewniane, efektowne ceramiczne płytki o geometrycznych kształtach oraz szalenie modne cegła i beton. Aby wnieść nieco ciepła i stworzyć miejsce przyjazne w każdym calu zaprojektujmy mocną podstawę. Bez świetnie dobranych drzwi, okien, podłóg czy ścian nie stworzymy przyjaznego miejsca, wszak kluczem do ochrony przed zimnem są wszystkie domowe otwory. Zanim rozpoczniemy remont wybierzmy solidne materiały i świetny design. Ciekawym rozwiązaniem są niewidoczne drzwi, czyli drzwi zlewające się konstrukcyjnie i kolorystycznie ze ścianą, a dla miłośników naturalnych surowców – drewniane, podobnie jak drewniane czy kamienne parapety. W chłodne i ciemne dni zadbajmy również o ogrzewanie, światło i przytulne dekoracje.Bo przecież wszyscy marzymy o tym, by pięknie mieszkać, a stylizacja mimo zmieniających się pór roku niezmiennie zachwycała.
Po drugie przyjemne ciepło
Ogień trzaskający w kominku nie zawsze jest w zasięgu naszych możliwości aranżacyjnych, dlatego aby stworzyć we wnętrzu przyjemnie ciepłą aurę zainwestujmy w doskonałe ogrzewanie. Elegancki design grzejników jest czymś więcej niż elementem wyposażenia mieszkań i domów. Funkcjonalne i estetyczne kaloryfery bywają przepiękną dekoracją. A gdy zechcemy, z łatwością możemy je ukryć za wymyślnymi obudowami, które świetnie komponują się z resztą stylizacji. Jeżeli wolimy dyskretniejsze źródła ciepła wybierzmy ogrzewanie podłogowe, które sprawdza się nie tylko w łazience. Możemy kłaść na nim płytki ceramiczne, kamień lub ponadczasowe drewniane deski. Nie ma lepszego sposobu na wizualne podniesienie przytulności od prawdziwego parkietu. Gdy dodamy mu jeszcze dodatkowego atutu w postaci ciepła z przyjemnością oddamy się zimowemu relaksowi w salonie czy sypialni.
Wspaniałym rozwiązaniem docieplającym jest kominek. To również najprostszy sposób na nastrojowy klimat. Entuzjastom romantycznych stylizacji, którzy nie mogą pozwolić sobie na ten element wyposażenia spodoba się alternatywa w postaci biokominka. Niewymagający instalacji, nie wytwarzający popiołu czy sadzy oraz nieemitujący szkodliwych dla zdrowia substancji idealnie sprawdzi się w każdym pomieszczeniu. Prócz przyjemnego światła wprowadzi do wnętrza odrobinę ciepła emitowanego przez ogień.
Po trzecie zmysłowe światło
Zimowe, długie wieczory i chłód za oknem sprawiają, że czujemy się mniej komfortowo. Najlepszym sposobem na poprawę samopoczucia jest rozjaśnienie wnętrza. Światło jest najprostszym sposobem na zwiększenie przytulności. Umiejętnie oświetlone pomieszczenie to nie lada sztuka. Prócz odpowiednio rozplanowanych lamp sufitowych, ściennych, podłogowych, stołowych i meblowych warto wykorzystać inne triki dodające jasności. Zaczynając od jasnych ścian i mebli po świece, lampiony czy latarenki ustawione w ciemnych kątach i niestandardowych miejscach. Świetnie sprawdzi się w tej roli jasna cegła oświetlona sączącym się z sufitu blaskiem czy jasna farba. Jeśli zdecydujemy się na ciemne wykończenie wnętrza wybierzmy śnieżnobiałe meble i dekoracje.
Świetnym dekoratorem i kreatorem wnętrza jest światło, również pod postacią biokominka czy wspomnianych wcześniej świec. W nowoczesnych aranżacjach wykorzystujmy ogień do ocieplenia zimowej atmosfery. Nie będą nam straszne nieprzyjemne i zimowe wieczory gdy zapalimy latarenki i wtulimy się w ulubiony koc.
Po czwarte wizualna przytulność
Ciepło i światło nie są jedynym lekarstwem na zimowy chłód. Dobrym pomysłem są odpowiednie dekoracje czy tekstylia. Prócz tego, że wymagają od nas mniejszego nakładu pracy i pieniędzy dają często równie spektakularny efekt. Gdy za oknem zaczyna brakować światła warto wprowadzić do wnętrz nieco koloru i faktur. Urządzając przytulną stylizację w pierwszej kolejności postawmy na tkaniny. Puchate poduchy, miękkie koce, pledy o grubym splocie, dywany o dłuższym włosiu, ciężkie zasłony doskonale plasują się w ten trend. Jeśli dodatkowo są w kolorze czystej bieli, szarości, beżów, brązów, żółci, pomarańczowego czy błękitnego niewątpliwie stworzymy sprzyjającą relaksowi przestrzeń. Innym znakomitym pomysłem na ocieplenie stylizacji są imitujące naturalne futra zwierząt siedziska, dywaniki czy narzuty. Dodadzą sznytu, a jednocześnie sprawią przyjemność gołym stopom.
Ocieplanie wizualne wnętrza obejmuje również naturalne dekoracje. Drewniane, wiklinowe dodatki czy motywy zwierzęce na poduszkach lub kubkach stworzą sielski klimat. Naturalność to także drewno, którego nie może nie zabraknąć w przytulnym domu. W postaci drewnianych mebli, podłogi, a także delikatnych dekoracji.
Czy istnieje jeden przepis na przytulne wnętrze? Zdecydowanie nie! Każdy z nas ma indywidualny styl, który warto przemycać w stylizowaniu własnego M. Wiedząc, że ogrzewanie, oświetlenie, tkaniny, jasne i ciepłe tonacje dodają ciepłoty łatwo stworzymy miejsce pełne sprzyjającej aury.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Galeria Wnętrz Domar.