Ściana inspirowana drewnem czy kamieniem? Zobacz pomysły na aranżację Twojego wnętrza
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką SWISS KRONO.
Po latach 80-tych i 90-tych, kiedy trudno było znaleźć mieszkanie, które praktycznie niczym nie różniło się od mieszkania sąsiada, bo meblościanka, komplet wypoczynkowy, a nawet dywan były identyczne, otworzyliśmy się na wiele trendów, które przynosił świat. Zachwycaliśmy się prostotą i naturalnością skandynawskich wnętrz. Pokochaliśmy nawet niedoskonałość mebli, które przekazywane z pokolenia na pokolenie opowiadały nam swoją historię. Odważyliśmy się malować ściany na ostre, wyraziste kolory, których nie powstydziłaby się w swoim stroju niejedna mieszkanka Meksyku. Potem pokochaliśmy też czerń, biel i szarość, które pięknie potrafią wkomponować się w nurt industrialny.
Teraz, gdy zwiedziliśmy już spory kawałek świata, zobaczyliśmy jak żyją i mieszkają inni, nabraliśmy odwagi i pewności. Coraz śmielej zaczynamy indywidualnie bawić się stylami. Łączymy jeden z drugim, mieszamy je w różnych proporcjach, czasem nawet przeciwstawiając je sobie. Komponujemy z nich swój własny przepis na wymarzone wnętrze. Takie, które sprawi, że po ciężkim dniu znajdziemy w nim swoje miejsce. Gdzie wieczorna kolacja ze znajomymi i poranna kawa w sobotni dzień będą sprawiały nam tyle samo przyjemności.
Czy to w niewielkiej kawalerce, klasycznym M-4, małym domu, czy wielkim lofcie, udaje nam się łączyć to, co podoba nam się najbardziej. Raz będzie to ceglana ściana i „fabryczna” lampa, betonowa podłoga, kable i rury, których nikt nie ma zamiaru chować, a raz prosty drewniany stół i szafka, która lata świetności ma już dawno za sobą.
Przyjemnie będzie też otulić się ciepłym kocem, siedząc w wiklinowym fotelu z kubkiem gorącej herbaty, obserwując upływający czas na zegarze w stylu retro. Bez względu na metraż, czy nasz gust, chcemy poczuć w naszych wnętrzach przestrzeń, naturę, spokój.
Nasze ściany przechodzą różne metamorfozy: pokrywamy je farbami, tapetujemy, ozdabiamy obrazami lub galerią zdjęć. Ale warto też przyjrzeć się uważniej nowemu trendowi, który świetnie sprawdzi się zarówno w przestrzeniach domowych, jak też i w obiektach użyteczności publicznej (biblioteki, pomieszczenia biurowe, czy sale konferencyjne).
WALLDESIGN – to pokrywanie ścian prostokątnymi elementami dekoracyjnymi o różnej fakturze. Podczas projektowania, kierowano się głównie ponadczasowym pięknem naturalnych materiałów. Tak właśnie powstały trzy kolekcje: INDUSTRIAL (inspirowany kamieniem), CITY(drewnem) i MARMO (marmurem).
Kolekcja WALLDESIGN INDUSTRIAL SWISS KRONO, nawiązuje do kamieni szlachetnych (kalcyt, awenturyn, obsydian, kwarc, aragonit, celestyn), które niosą ze sobą swoją własną energię. To jak wybierać biżuterię zgodną z naszym charakterem, temperamentem. Jakby dokładać do pierścionka swój ulubiony kamień.
Tradycyjny kamień kładziony na ściany jest ciężki, wiąże się ze sporymi kosztami, oraz koniecznością zatrudnienia specjalisty do montażu. WALLDESIGN to tańsza, bardziej dostępna wersją, której ułożenie nie wymaga fachowca. Ponadto zastosowanie odpowiedniego oświetlenia, umożliwi wydobycie walorów trójwymiarowości zastosowanych elementów dekoracyjnych.
WALLDESIGN CITY jest kolekcją 6 dekorów. Są wśród nich odcienie szarego i bielonego drewna, ale też i pełne ciepła brązy. Ta różnorodna kolorystyka to nawiązanie do energii największych, światowych aglomeracji miejskich. MALAGA - wprowadzi do wnętrz powiew świeżości i atmosferę letniego wypoczynku wprost z południowego wybrzeża Półwyspu Iberyjskiego. GRACIA – zabierze nas do słonecznej Barcelony, pełnej rozbawionych turystów i niesamowitych obiektów architektury. KALLIO – to podróż do chłodnej Skandynawii, pełnej światła i przestrzeni. BORGO – to wybitnie włoski klimat. A włoskie wnętrza zawsze pasjonowały designerów z całego świata. BROOKLYN – łączy charakter industrialny z poszanowaniem przyrody. Sprawdzi się więc w loftowych przestrzeniach, a efekt surowej deski, to ukłon w stronę natury, której z racji jej doskonałości, nie trzeba poprawiać. Wreszcie VERDUN – szanująca potęgę natury, ale udowadniająca jednocześnie, że cywilizacja i przyroda mogą współistnieć.
WALLDESIGN MARMO wnosi do wnętrz powiew luksusu. Inspirowana była ona hiszpańskim i włoskim marmurem – symbolem ponadczasowości i trwałości. Znaleźć go można zarówno w delikatnym, jak i mocnym, kontrastowym wydaniu. Jasne marmury doskonale sprawdzą się w klasycznych i ponadczasowych wnętrzach, będąc pięknym tłem dla oryginalnych mebli. Marmur w odcieniu szarości, kojarzy się w powierzchnią kamienia. Doskonale połączy się zarówno z dodatkami w kolorze ciemnego, mocnego granatu, jak i subtelnego, pastelowego różu. Ciemny odcień marmuru, to z kolei propozycja dla odważnych, którzy nie boją się mocnych akcentów i kontrastowych zestawień.
Elementy dekoracyjne można układać na ścianie zarówno w pionie jak i w poziomie. Montuje się ja za pomocą konstrukcji nośnej, którą wykonuje się z listew SWISS KRONO MHL. Do wykończenia narożników oraz krawędzi służą aluminiowe profile. Paczka (zawierająca 3 sztuki w przypadku elementów dekoracyjnych o grubości 16,5 mm i 4 elementów o grubości 12,4 mm), ma kompaktowe wymiary.
A same elementy WALLDESIGN są proste w utrzymaniu - wystarczy przetrzeć je wilgotną ściereczką.
Piękne faktury, bogactwo odcieni i prostota montażu.
Podobno jedyne co nas ogranicza, to wyobraźnia. Zatem pozostaje już tylko życzyć udanej zabawy w tworzeniu własnej designerskiej ściany, pełnej niesamowitych odcieni… i skojarzeń.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką SWISS KRONO.