Co zamiast klasycznego żyrandola? Przedstawiamy zalety nowoczesnych opraw oświetleniowych
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką GTV.
Światło to sprzymierzeniec klimatu panującego we wnętrzu. W sypialni odpowiada za romantyczność, przytulność i atmosferę służącą relaksowi. W biurze staje się sojusznikiem efektywności oraz zapału do działania, a w kuchni czuwa nad tym, by nie przeoczyć kilku kluczowych składników do wybornego ciasta z truskawkami. Ten ważny element aranżacji awansował z koniecznego detalu do dekoracji, a oprócz zalet związanych z estetyką wystroju, zapewnia też wiele praktycznych atutów: optycznie powiększa pomieszczenie, maskuje mankamenty, uwydatnia zalety i buduje nastrój.
Kiedyś do oświetlenia nie przywiązywaliśmy zbytniej uwagi. Wystarczył jeden masywny żyrandol zamontowany na środku sufitu, by uporać się z deficytem światła w pokoju. Dziś to temat rzeka, obfitujący w awangardowe kandelabry, skromne pająki czy minimalistyczne plafony, które podkreślają charakter wnętrza. Oprócz designu liczy się jednak funkcjonalność, a odpowiednie umiejscowienie każdej oprawy to sztuka – zwłaszcza jeśli celem są skandynawski salon, industrialna kuchnia czy loftowe biuro. Tam nie ma mowy o przypadkowych wyborach, a idealne formy to te o bardziej przemysłowym designie. Co wybrać, żeby wykreować modną przestrzeń w nowoczesnym tonie? Warto zainspirować się propozycjami z oferty GTV – zobaczcie sami!
Nowoczesne spojrzenie na światło
W nowoczesnych pomieszczeniach na próżno szukać dekoracyjnych bibelotów i żyrandoli zbierających kurz. To przestrzeń urządzona pod dyktando minimalizmu, z naciskiem na maksymalną użyteczność. Zastosowane formy (niezależnie czy zajmują centralne miejsce, czy ulokowane są gdzieś w zakamarkach aranżacji) powinny wyróżniać się prostą geometryczną konstrukcją, która będzie spójnym uzupełnieniem całości – całości o otwartym układzie, przestronnej, odgrywającej kilka ról: wypoczynkową, jadalnianą, telewizyjną czy roboczą.
W projektowaniu oświetlania właśnie o tych funkcjach należy pamiętać, a w związku z tym istotna będzie „strefowość”, czyli umiejętny podział powierzchni. Kiedyś zadanie to należało do ścianek. Współcześnie narzędziem, które służy do ich podkreślenia, jest oświetlenie, a właściwie rozbudowany system punktowy LED. Może on być zarówno uzupełnieniem światła centralnego, jak i jego głównym źródłem.
Oświetlenie energooszczędne
System punktowy to jednak tylko początek drogi. Z czysto ekonomicznych i ekologicznych pobudek, warto sięgać po produkty energooszczędne, czyli oprawy LED. Otwarta nowoczesna przestrzeń – jako że łączy wiele funkcji – jest niemal ciągle wykorzystywana. Domownicy spędzają w niej mnóstwo czasu: uczą się, bawią, jedzą posiłki, relaksują się, gotują, leniuchują, czytają książkę na kanapie, przyjmują gości czy oglądają seriale. Skutkiem tego światło niekiedy włączone jest przez kilka godzin, co da się dotkliwie odczuć na rachunku za prąd. Innowacyjna technologia LightEmittingDiode zużywa nawet o 80% mniej energii niż tradycyjne żarówki i nie dość, że cechuje ją długi czas pracy, to także jest znacznie tańsza w eksploatacji i nie wykazuje negatywnego wpływu na środowisko. Z tego względu rozwiązania takie jak LED TWINS, marki GTV, stanowią nie tylko propozycję dla biur oraz przestrzeni publicznych. To również nie lada gratka dla tych, którzy stawiają na ekologiczne podejście i szukają sposobów na to, by racjonalnie gospodarować domowym budżetem.
Oświetlenie ledowe – gdzie je wykorzystać?
Płaskie dekoracyjne lampy z powodzeniem zastępują masywne żyrandole, bo ich zadaniem jest nie tylko budowanie nastroju poprzez akcentowanie stref. To także mnóstwo praktycznych korzyści, które wynikają z możliwości montażu na kilka sposobów. Pierwszym jest zastosowanie rozwiązania TWINS typu downlight na suficie. Strumień światła (o kącie świecenia 120°) skierowany w dół optymalnie doświetli wnętrze, a także sprawdzi się w niewielkich i niskich pomieszczeniach. Oprawy te w odróżnieniu od żyrandola, „nie zabierają” cennej przestrzeni, a tym samym nie wpływają na optyczne pomniejszenie mieszkania. Kolejna możliwość wiąże się natomiast z instalacją na ścianie bocznej, zamiast kinkietów. Pozwoli to np. doświetlić zarówno półki ulokowane obok lustra w łazience, jak i wnętrze garderoby, bez potrzeby uruchamiania światła głównego.
Dodatkową zaletą LED TWINS jest również to, że powierzchnię aluminiowej oprawy tworzą dwie obręcze: zewnętrzna i wewnętrzna. Światło może być więc emitowane osobno na każdym z pierścieni lub łącznie. Dzięki temu możemy swobodnie manipulować klimatem aranżacji, dostosowując poziom natężenia światła do potrzeb – od przyjemnie rozproszonego, które sprzyja odprężeniu w domowym zaciszu, po pełne, niezbędne podczas wypełniania zawodowych obowiązków czy kuchennej krzątaniny. Propozycje o ciepłej barwie 3000 K, dostępne są w dwóch wariantach montażu: natynkowym o średnicy 147mm oraz 190 mm, a także wpuszczanym o średnicy 145 mm oraz 190 mm.
Oprawa oświetleniowa dopasowana do stylu wnętrza
Odpowiednio dobrane światło jest niezwykłą dekoracją i uzupełnieniem charakteru aranżacji. W pomieszczeniach o nowoczesnym rodowodzie punktowe lampy można wkomponować w konstrukcję podwieszanego sufitu, którego linie będą wyznaczać poszczególne strefy mieszkania. W bardziej poprzemysłowym klimacie loftu oraz industrialu niewielkie, dyskretne źródła światła spotęgują poczucie przestronności i będą współgrały z modnymi żarówkami – czy to wiszącymi na kablu, czy zamkniętymi w metalowych ramach. Tego typu rozwiązania to w końcu też najlepszy przepis na przytulną i kameralną atmosferę skandynawskiego wnętrza, które dzięki minimalistycznym, niemal niewidocznym, formom będzie jeszcze bardziej rozświetlone, a tym samym ciepłe i harmonijne.
Światło to obowiązkowy element podczas urządzania mieszkania. Odgrywa kluczową rolę w budowaniu charakteru wnętrza, optycznie je powiększa i wpływa na nas samych – użytkowników. To narzędzie o niebagatelnym znaczeniu, więc nie dość, że ma spełniać swoją podstawową funkcję, musi być też dekoracyjne, ekonomiczne i praktyczne.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką GTV.