Jak mieszka Dorota Szelągowska?
Dorota Szelągowska jest bez wątpienia znana każdemu, kto interesuje się sztuką aranżowania przestrzeni. Projektantka, designerka i osobowość telewizyjna to już prawdziwa ikona wśród grona entuzjastów pięknych wnętrz. Jest autorką niezwykłych metamorfoz, wprowadza do mieszkań Polaków świeżość, odczarowuje zakurzone stylizacje. Wiele osób zastanawia się zatem, jak mieszka Dorota Szelągowska.
Jak się okazuje, aby znaleźć na to pytanie odpowiedź, wcale nie trzeba szukać daleko! Wystarczy odwiedzić intagramowe konto projektantki, aby w kilka chwil odkryć, jaki styl preferuje i jakiego rodzaju dodatki to według niej absolutny must have. Odbywając taką wirtualną wycieczkę, warto jednak zauważyć, że Dorota Szelągowska stale podróżuje pomiędzy swoimi dwoma ukochanymi azylami – domem w Warszawie oraz urokliwym siedliskiem położonym na Warmii. W poniższym artykule zaglądamy zatem do obu jej domów – tego z wielkiego miasta i drugiego, pełnego magicznych duchów przeszłości!
Eklektyczny salon Doroty Szelągowskiej
Warszawski dom Doroty Szelągowskiej to urokliwa fuzja kilku różnych wpływów wnętrzarskich. Można tam znaleźć zarówno przytulne elementy stylu skandynawskiego, jak i angielską elegancję oraz przyjemny powiew wysmakowanego vintage. W salonowym wnętrzu prym wiedzie mleczna biel doprawiona szarością i czernią. Pod oknem można dostrzec modną ławeczkę obłożoną miękkimi poduchami, a tuż obok kameralny kącik jadalniany. Szczególną uwagę zwraca tu również subtelny kominek, przed którym pyszni się efektowna mozaika w formie czarno-białej szachownicy. Uwadze miłośników pięknych wnętrz nie umknie również podłoga wykonana z pięknych, szerokich desek w kolorze naturalnego drewna.
Kącik wypoczynkowo-telewizyjny Doroty Szelągowskiej
W warszawskim domu projektantki nie mogło zabraknąć kącika wypoczynkowo-telewizyjnego. W rolach głównych występują tu dwie wygodne kanapy, komplet stolików kawowych o drewnianych blatach oraz modny wełniany puf. Na ścianach, oprócz pięknej, białej lamperii w stylu angielskim, można dostrzec z kolei dekoracyjne plakaty Ryszarda Kai reprezentujące konkretne polskie zakątki. W salonie rządzi zatem jasna, przyjazna paleta barw doprawiona urokiem naturalnego drewna.
Przytulne dodatki w salonie
Dorota Szelągowska wysoce ceni sobie ciepłą, domową atmosferę. Stąd w jej domu wiele przytulnych kącików. W strefie wypoczynkowej prym wiodą ciepłe, mięsiste dodatki, takie jak pledy, narzuty i poduchy. Projektantka z przyjemnością wypoczywa wśród takiego miękkiego anturażu, najchętniej w towarzystwie zwierzaków – dwóch kotów i psa.
Święta u Doroty Szelągowskiej
Jak na projektantkę wnętrz przystało, Dorota Szelągowska szczególnie dba o okazjonalne dekoracje. Ogromnym polem do popisu są więc dla niej święta – Wielkanoc oraz Boże Narodzenie. Designerka przy pomocy konkretnych ozdób i dodatków potrafi zupełnie odmienić salonową stylizację. Dwa lata temu na jej jadalnianym stole zagościło złoto w towarzystwie naturalnych stroików wykonanych ze świerkowych gałązek i szyszek. Całość prezentowała się bezpretensjonalnie i jednocześnie bardzo elegancko!
Przytulna sypialnia
Sypialnia Doroty Szelągowskiej również jawi się jako królestwo przytulności! Jasna paleta barw w towarzystwie miękkich tkanin prezentuje się bardzo lekko i przyjaźnie. W roli głównej występuje oczywiście łóżko o okazałym, miękkim zagłówku. Udekorowane wełnianym kocem i kolekcją puszystych poduch żywo zachęca do popołudniowej drzemki! Oprócz tego nietrudno odgadnąć, że urządzając to wnętrze, projektantka sięgnęła po skandynawskie wpływy. Prócz oczywistego ciepła, rządzi tu także charakterystyczny design rodem z Północy – proste szafki nocne oraz klasyczne lampki o metalowych kloszach.
Kameralny taras
Taras Doroty Szelągowskiej to miejsce niezwykle kameralne i przytulne. Idąc z duchem najnowszych trendów, projektantka postanowiła urządzić na nim swoisty salon pod chmurką. Jest to zatem modne i funkcjonalne przedłużenie przestrzeni mieszkalnej. Na tarasie zagościł wygodny stół w towarzystwie ławek, a także hamak i wełniane dekoracyjne pufy w stylu boho. Całość została doprawiona niebieskimi i błękitnymi akcentami.
Dom na Warmii – jak mieszka Dorota Szelągowska poza miastem?
Na co dzień Dorota Szelągowska mieszka w Warszawie, jednak ponad pięć lat temu postanowiła spełnić swoje marzenie o klimatycznym siedlisku na Warmii. Ponad stuletni dom należący do projektantki jest dwupiętrowy, o charakterystycznym dwuspadowym dachu i kominie usytuowanym na ścianie szczytowej. Takie rozwiązanie prezentuje się niezwykle efektownie, zwłaszcza że murowany z czerwonej cegły komin pięknie odbija się na tle białej elewacji domu. Okna na parterze mają kształt charakterystyczny dla dawnego budownictwa – są wysokie, prostokątne, podzielone szprosami. Jak się jednak okazuje, to zasługa projektantki, która chcąc przywrócić klasyczny wygląd budynku, zamieniła jedno duże okno na dwa mniejsze.
Likwidacja stropu nad kuchnią
Dorota Szelągowska nie boi się ani eksperymentów stylistycznych, ani architektonicznych! Stąd nie powinna dziwić aktualna forma kuchni. Jak zdradziła projektantka, strop nad częścią kuchenną został zlikwidowany. Dzięki takiemu zabiegowi usunięto część strychową i uzyskano otwartą przestrzeń, którą dodatkowo doświetliły okna połaciowe. Inwestycja była niemała, ponieważ wiązała się z dodatkowym dociepleniem dachu i zabezpieczeniem wszystkich desek. Belki konstrukcyjne z kolei potraktowano nie tylko jako element nośny, ale również dekoracyjny.
Wygodna strefa dzienna
Oprócz tego, że znad kuchni zniknął strop, projektantka postanowiła wyburzyć jedną ze ścian i tym samym połączyć kuchnię ze strefą jadalniano-wypoczynkową. Dzięki temu część dzienna jest niezwykle okazała i jasna. Przestrzeń ma jednak wydzielone konkretne strefy, dzięki czemu całość pozostaje ergonomiczna i funkcjonalna. W kuchni z kolei rządzą jasne, pojemne meble, które fantastycznie zgrały się z drewnianymi i ceglanymi elementami wykończeniowymi.
Kominek w domu na Warmii
Dom na Warmii to siedlisko z prawdziwego zdarzenia. Nie mogło więc w nim zabraknąć urokliwego, klimatycznego kominka. Palenisko zbudowane z cegieł zostało specjalnie postarzone, tak, aby nawiązywało estetyką do podłogi przypominającej dawne klepiska. Jak mówi sama projektantka, kominek z otwartym paleniskiem został zrobiony przez zduna, tak, aby formą przypominał stare piece chlebowe. Nut przytulności dodają tu materiały takie jak grube dywany oraz modne imitacje owczych skór.
Taras przed domem Doroty Szelągowskiej
Wiekowy, klimatyczny dom na Warmii otoczny jest wspaniałym ogrodem w sielankowym stylu. Naturalnym połączeniem pomiędzy przestrzenią mieszkalną a zieleńcem jest oczywiście taras. Okazały, nawiązujący do stylu panującego wewnątrz domu, doczekał się wygodnej strefy wypoczynkowej, w której prym wiedzie urokliwa, biała huśtawka zawieszona na jutowych linach.
Dorota Szelągowska jest postacią bardzo lubianą – uśmiechnięta, pogodna i twórcza, z przyjemnością zmienia polskie domy, dodając im bigla, uroku i charakteru! Swoimi projektami udowadnia, że wcale nie trzeba wydać fortuny na to, aby mieszkać pięknie i modnie. Często wystarczą po prostu twórcze rozwiązania okraszone zapałem do pracy i dobrymi chęciami!