Płytki drewnopodobne – trwały materiał na podłogi w każdym pomieszczeniu

Drewno dobrej jakości i wyłożone w całym mieszkaniu to spory wydatek – nie tylko w aspekcie zakupu, ale też późniejszej eksploatacji. Konieczność systematycznej impregnacji oraz odpowiednia pielęgnacja mogą mocno nadszarpnąć domowy budżet i przysporzą nerwów. Nie dziwi więc to, że ten szlachetny budulec zastępowany jest przez równie atrakcyjną alternatywę, czyli płytki drewnopodobne. Taka posadzka, poza brakiem potrzeby cyklicznej konserwacji, zdecydowanie lepiej radzi sobie z ogrzewaniem podłogowym i – przede wszystkim – jest trwała. Sprawdzi się w każdym pomieszczeniu – od kuchni, łazienki, salonu i pokoju dziecka, po hotelowe lobby, biuro czy nawet żłobek. Zobaczcie!

Płytki drewnopodobne w dziecięcej bawialni

Dzieci to najlepsi testerzy wszelkiego rodzaju materiałów! Kreatywne rączki małych artystów weryfikują parametry farby na ścianie i podają w wątpliwość funkcjonalność nowych mebli. Podłoga także podlega ocenie, zwłaszcza pod kątem wytrzymałości na zarysowania czy łatwości utrzymania w czystości. W tej konkurencji prawdziwe drewno odpada już na starcie. Częste mycie, zderzenia z hulajnogą i twardszymi przedmiotami z reguły kończą się nieestetycznymi przetarciami oraz szpetnymi śladami, których nie da się usunąć. Co innego płytki podłogowe imitujące drewno – tego typu rozwiązania zdają egzamin z celującym wynikiem! Dlaczego?

Drewnopodobne płytki podłogowe to najczęściej gres, czyli jeden z najtwardszych materiałów wykończeniowych. Posadzkę wyłożoną płytkami imitującymi drewno ALPINE WOOD z kolekcji WOODLAND, marki Cersanit, można nawet kilka razy dziennie przecierać mopem czy wilgotną szmatką i nie są jej straszne kolorowe kleksy po soku porzeczkowym bądź rozlanej zupie pomidorowej. Bielone drewno ALPINE WOOD dodatkowo prezentuje się lekko oraz świeżo, a jego jasna powierzchnia o matowej strukturze będzie znakomitą bazą dla rozmaitych scenerii – począwszy od skandynawskiego klimatu w pokoju niemowlęcym, a skończywszy na nowoczesnym wystroju w królestwie zbuntowanej nastolatki.

Łazienka z drewnem w tle

Pomieszczeniem, w którym należy rozważnie żonglować materiałami, jest łazienka. Panujący w niej mikroklimat często ogranicza wyobraźnię i mimo że prawdziwe drewno nie jest surowcem zakazanym, to jednak zdrowy rozsądek skutecznie odpycha to połączenie. Wilgoć czy wyższe temperatury spowodują, że nieodpowiednio zabezpieczone deski zaczną pęcznieć i odkształcać się, a od tego już blisko do ich całkowitej wymiany. To nie oznacza, że łazienka z drewnem w tle jest jedynie marzeniem! W jego realizacji sprawdzi się drewnopodobny gres. W stylu minimalistycznym egzamin zdadzą podłużne płytki HICKORYWOOD Brown o barwie palonego orzecha amerykańskiego, a w klimacie klasycznym beżowo-brązowe, ułożone w jodełkę propozycje BIRCHWOOD z kolekcji WOODLAND. Jak to możliwe?

Gresy nie absorbują wody, wykazują właściwości antypoślizgowe (co zapobiegnie wielu niefortunnym wypadkom), a także są odporne na działanie wyższych temperatur oraz zachlapania. Tego typu płytki to również idealny kompan dla tzw. podłogówki, która często zapewnia przyjemne doznania dla bosych stóp po wyjściu z wanny czy spod prysznica. Ich powierzchnia dobrze przewodzi ciepło, co nie tyle gwarantuje sprawną pracę systemu ogrzewania, ile jest porównywalne do uczucia komfortu, jaki dają prawdziwe deski.

Salon z płytkami imitującymi drewno

Drewno najczęściej gości tam, gdzie chcemy poczuć przytulną atmosferę. Ten materiał to najlepszy z możliwych „ocieplaczy”, dlatego nie dziwi jego nagminne użycie w salonach, wynajmowanych mieszkaniach czy pubach i kawiarniach. O jego wykorzystaniu w wielu tego typu miejscach przesądza również uniwersalny charakter, bo to rozwiązanie, które wpasuje się do każdego stylu. W klasyce, klimacie vintage czy eklektyzmie posadzkę zdobić mogą symetryczne klepki gresu RAW WOOD ułożone na wzór jodełki, natomiast w przestrzeni loftu czy modern classic nietuzinkowo wypadną płytki BIRCH WOOD o tradycyjnym designie i stłumionym wybarwieniu. To alternatywy, które będą pasować zarówno do modnych sztukaterii na ścianach, jak i surowego betonu czy kamienia.

Zastosowanie płytek gresowych w miejscach intensywnie użytkowanych ma też praktyczne odniesienie. Ten rodzaj wykończenia podłogi jest odporny na zarysowania powodowane nanoszeniem piasku, nie blaknie pod wpływem promieni słonecznych, nie wyciera się tak jak panele czy parkiet, jest wytrzymały na wszelkie uszkodzenia związane z upadkami cięższych przedmiotów, przesuwaniem krzeseł i może być wykorzystany na zewnątrz – na tarasie lub balkonie – tworząc w ten sposób spójną koncepcję przestrzeni o charakterze wypoczynkowym. Takie same płytki łączące różne strefy zbudują poczucie przestronności i optycznie powiększą powierzchnię.

Drewniana podłoga w biurze

Gresowe „drewno” jest mniej podatne na uszkodzenia mechaniczne niż jego pierwowzór, co wynika z wysokiej klasy ścieralności. Z tego względu płytki, takie jak PINE WOOD od Cersanit stanową znakomity składnik pomieszczeń coworkingowych, homeoffice i intensywnie użytkowanych ciągów komunikacyjnych. Nie dość, że wizualnie ocieplają przestrzeń, to także są odporne na typowe zagrożenia, jak wyżłobienia od kółek foteli obrotowych, zarysowania związane z przesuwaniem szafek czy stukotem obcasów. Dzięki temu posadzka użytkowana przez cały zespół ludzi na długo zachowa swój pierwotny wygląd, a ta w domowych warunkach przetrwa okres wzmożonej eksploatacji w czasie pandemii i nie będzie wymagać wymiany po powrocie do pracy.

Każdy źle dobrany materiał na podłogę to kosztowny remont po zaledwie kilku latach eksploatacji. Dotyczy to zarówno prywatnego salonu czy łazienki, jak i holu w obiekcie komercyjnym. Najlepszym wyborem, mimo różnych warunków panujących w tych pomieszczeniach, jest gres! To trwały budulec, który sprosta codziennemu użytkowaniu, a przy okazji stworzy przytulną atmosferę, bo dostępny jest w wielu inspirujących wydaniach – od betonu i kamienia, po wiecznie modne oraz szlachetne drewno.