Jaki kolor do salonu wybrać? 8 pomysłów na kolor ścian w salonie

Jak pomalować ściany w salonie? Jak Ci się żywnie podoba! Projektanci udowadniają, że w dobrze zaaranżowanym wnętrzu obroni się każdy kolor, a jedyna zasada, której należy przestrzegać, to brak zasad. Bezpieczna szarość, świetlista biel, przykurzony błękit i róż... Zobacz nasze inspiracje i przekonaj się, jak wiele masz możliwości.

1. Światło i przestrzeń, czyli białe ściany w salonie

Biel wprowadza wrażenie czystości i porządku. Optycznie powiększa wnętrze i odbija najwięcej światła spośród wszystkich kolorów. Warto wykorzystać te atuty, urządzając mały lub słabo doświetlony salon.

Producenci farb proponują różne warianty bieli – od czystej jak śnieg, po odcienie złamane żółcią, różem czy błękitem. Biel, podobnie jak barwa światła, może być ciepła (wtedy efekt będzie przytulny, słoneczny) lub zimna (dająca wrażenie chłodu i orzeźwienia). Dodatkowo jej odbiór zmienia się w zależności od pory dnia i oświetlenia. To wszystko sprawia, że znalezienie idealnej bieli wymaga wysiłku. Zanim kupisz zapas białej farby, zaopatrz się w próbki i przetestuj kilka odcieni bezpośrednio na ścianie.

Białe wnętrze mogą sprawiać wrażenie zimnych i pustych. Jak uniknąć tego efektu? Oczywiście spore znaczenie ma wybrany odcień bieli, ale jeszcze ważniejsze są meble, dodatki czy pokrycie podłóg. W ociepleniu atmosfery skutecznie pomaga naturalne drewno. Cennymi sojusznikami są wszelkiej maści tekstylia (dywany, zasłony, poduszki, koce), które wprowadzają do wnętrza bogactwo faktur, wzorów i kolorów. Na tle białych ścian pięknie prezentują się rośliny, zwłaszcza duże zielone kwiaty doniczkowe.

Potrzebujesz sprawdzonego przepisu na białe wnętrze? Szukaj inspiracji w skandynawskich mieszkaniach, paryskich kamienicach lub... w upalnej Arizonie. Białe ściany to obowiązkowy element stylu modern desert, czyli nowoczesnej odmiany stylu boho, w której rządzą etniczne wzory, barwy ziemi, drewno, plecione meble i – must have każdej aranżacji – skórzana kanapa w kolorze koniaku.

2. Ponadczasowość i uniwersalność, czyli salon w odcieniach szarości

Salon często pełni kilka funkcji – jest w nim strefa wypoczynku i relaksu, ale również przestrzeń jadalniana, nierzadko otwarta na kuchnię. Dlatego też dobrze jest postawić na modne odcienie szarego. Szarości są uniwersalne i będą pasować do salonów urządzonych w różnych stylach – od klasycznego i rustykalnego po nowoczesne i minimalistyczne wnętrza. Dobierajmy odcień szarego, mając na uwadze nasłonecznienie salonu. Jeśli chcemy rozświetlić pomieszczenie, postawmy na delikatną mysią szarość. Ciemniejszy gołębi szary bez wątpienia nada wnętrzu głębi, ale może przyciemnić salon. Bezpieczną opcją jest stopniowanie barwy – pomalujmy jedną ścianę salonu na ciemniejszy odcień szarego, a pozostałe na jasny kolor.

Szary jest nie tylko modny, ale również bardzo praktyczny. Szarości są bardzo uniwersalne i lubią łączyć się z innymi wyrazistymi kolorami. Jaki kolor pasuje do szarego? Decydując się na ściany w odcieniach szarości, możemy pokusić się o meble w salonie o nasyconych kolorach – może to być kanapa w odcieniu intensywnej zieleni lub oryginalne żółte fotele. Szarości doskonale czują się w towarzystwie industrialnej cegły – możemy zatem obłożyć jedną ścianę cegłami, dzięki temu nasze mieszkanie będzie przypominać modny apartament.

3. Przytulność i spokój, czyli salon z beżowymi ścianami

Beż to nowa szarość. Ciepły, otulający, spokojny – coraz częściej występuje w roli neutralnego tła dla mebli i dodatków. Dopiero oswajamy się z jego obecnością, dlatego znalezienie odpowiedniego odcienia może zająć trochę czasu. W ofercie producentów wciąż dominują beże w kolorze budyniu, wanilii czy kawy z mlekiem, podczas gdy te najmodniejsze mają subtelne cieliste odcienie, barwę miodu, karmelu lub wielbłądziej skóry.

Jasne rozbielone beże stały się wizytówką stylu new nordic. To nowe wcielenie stylu skandynawskiego, w którym biel i szarość ustępują miejsca kolorom ziemi, a kluczową rolę odgrywa przytulność. Urządzając beżowy salon, warto zainspirować się tym właśnie trendem. Jego idealnym uzupełnieniem będą modne beżowe plakaty (zwłaszcza abstrakcje), meble z plecionką wiedeńską, marmurowe stoliki i ławy oraz okrągłe lustra.

4. Odważny i elegancki, czyli salon z czarną ścianą

Czerń jest kolorem trudnym, ale pięknym i nieoczywistym. Użyta w odpowiednich proporcjach pozwala skorygować proporcje wnętrza, zbudować wrażenie głębi i nadać aranżacji ekskluzywny charakter. Wbrew pozorom nie jest zarezerwowana dla przestronnych apartamentów. Równie dobrze sprawdzi się w dwupokojowym mieszkaniu.

Projekt „czarna ściana w salonie” musi być dobrze przemyślany. Zanim chwycisz za wałek, upewnij się, że powierzchnia, którą planujesz pomalować, ma dobre oświetlenie (światłem naturalnym lub sztucznym). W przeciwnym razie zamiast przytulnego wnętrza uzyskasz efekt zamkniętego pudełka. Dla równowagi wprowadź do aranżacji jasne elementy, np. białe meble, dodatki, listwy przypodłogowe i gzymsy. Na koniec dodaj odrobinę błysku: złote lub chromowane lampy, wazony, ramy obrazów, zdjęć i luster. Jeśli salon jest nieduży, unikaj ciemnych podłóg i sprzętów – mogą go dodatkowo pomniejszyć.

5. Modny i reprezentatywny, czyli granat na ścianie w salonie

Granat to kolor na topie. Razem z butelkową zielenią zapoczątkował modę na ciemne, nasycone kolory, która z roku na rok przybiera na sile. Jego pozycję ugruntował Instytut Pantone, ogłaszając ciemny odcień niebieskiego – Classic Blue – kolorem roku 2020. Za co pokochaliśmy granat – kolor wieczornego nieba, morskich fal i atramentu?

Kolor granatowy napawa spokojem. Kojarzy się z powagą, autorytetem, siłą i bezpieczeństwem. W tym kolorze utrzymane są mundury marynarki wojennej i stroje galowe uczniów. Jeśli chcesz urządzić salon, który sprzyja odpoczynkowi, a jednocześnie podkreślić reprezentacyjny charakter tego pomieszczenia, granatowa ściana będzie strzałem w dziesiątkę.

Granat, podobnie jak czerń, pochłania dużo światła. W połączeniu z ciemnymi meblami i dodatkami może sprawiać ponure wrażenie. Aby uniknąć tego efektu, wystarczy przełamać ciemną paletę jasnym kolorem, na przykład niezastąpiona bielą. Z granatem pięknie komponują się nasycone odcienie żółtego i pomarańczu, pudrowy róż, ciemna zieleń, a także złote i miedziane dodatki.

6. Neutralny i beztroski, czyli salon w odcieniach błękitu

Błękit, kolor kojarzony z sypialnią i dziecięcym pokojem, nie musi otaczać tylko łóżka. Coraz częściej zagląda do innych pomieszczeń – w tym do salonu. Na topie są zwłaszcza jego przybrudzone, złamane odcienie (stalowy błękit, gołąbkowy, petrol blue) które wyglądają lekko i romantycznie, ale w żadnym razie cukierkowo. Błękit w tej postaci może być łatwo łączony z innymi kolorami, m.in. brązem i beżem, granatem czy pudrowym różem.

Jasne odcienie niebieskiego nie męczą wzroku, mają neutralny charakter i optycznie powiększają wnętrze. Z powodzeniem sprawdzą się jako baza dla mebli i dodatków w bardziej wyrazistych kolorach. Przypadną do gustu zwłaszcza tym osobom, które chcą przywołać w mieszkaniu wakacyjną, beztroską atmosferę. Błękit kojarzy się przecież z bezchmurnym letnim niebem, rześkim powietrzem i nadmorskim krajobrazem, a to kwintesencja udanych wakacji!

7. Subtelny i zmysłowy, czyli róż na ścianach w salonie

Róż robi zawrotną karierę w aranżacji wnętrz. Największy zachwyt budzą jego subtelne, złamane odcienie, na przykład tegoroczna propozycja marki Benjamin Moore – odcień First Light. Róż w nowym wydaniu jest zmysłowy, a zarazem subtelny. Pięknie ożywia wystrój, ale nie męczy swoją obecnością. Jeśli lubisz ten kolor, możesz śmiało pomalować na różowo wszystkie ściany w salonie. Pamiętaj jednak, żeby rozważnie dobierać meble i dodatki. Unikaj falbanek, koronek i kwiatowych printów – mogą łatwo zepsuć efekt i upodobnić wnętrze do pokoju małej dziewczynki.

Z czym łączyć róż w salonie? Ciepłe odcienie różu współgrają z modnymi kolorami ziemi, zwłaszcza beżem, karmelem i terakotą. Wnętrze urządzone w takiej tonacji zachęca do odpoczynku i sprzyja wyciszeniu. Bardzo ciekawy efekt uzyskasz, łącząc złamane odcienie różu z oliwką lub butelkową zielenią. Idealnym uzupełnieniem zielono-różowej aranżacji będą motywy botaniczne, na przykład tapeta w liście bananowca lub monstery, złote dodatki i duże rośliny doniczkowe.

8. Szlachetny i naturalny, czyli zielony na ścianach w salonie

Zielony to jeden z najmodniejszych kolorów tego roku. Na ścianach królują jego ciemne nasycone odcienie, zwłaszcza butelkowa zieleń i szmaragd, a także delikatna szałwia, zgaszona oliwka czy orzeźwiająca mięta. Rosnąca popularność zieleni wcale nas nie dziwi – to kolor bliski naturze, który uspokaja, odpręża i pozwala odpocząć zmęczonym oczom. Najpiękniej prezentuje się we wnętrzach z dużymi przeszkleniami, w których przestrzeń salonu przenika się z ogrodem.

Zieleń może być łączona z bielą, szarością i resztą neutralnych kolorów. Jej ciemne odcienie lubią towarzystwo złotych dodatków i dobrej jakości materiałów, takich jak marmur i połyskujący aksamit. Jasna zieleń to idealne tło dla aranżacji boho, w której rządzą drewniane meble, naturalne tkaniny, plecione lampy i kosze.

Kolorystyka salonu wpływa na odbiór wnętrza i samopoczucie domowników. Powinna być spójna i starannie przemyślana, tak aby wszystkie elementy we wnętrzu tworzyły harmonijną całość. Jeśli wciąż nie wiesz, jaki kolor ścian do salonu wybrać i z czym go połączyć, spróbuj przygotować tablicę inspiracji. Umieść w jednym miejscu zdjęcia i grafiki, które pasują do wizji Twojego wymarzonego salonu, a potem zmieniaj, odejmuj i dodawaj elementy tak długo, aż uzyskasz spójną koncepcję.

Artykuł powstał we współpracy z marką Magnat.