Ocieplenie poddasza pianką czy wełną?
Do niedawna ostatnia kondygnacja domu służyła jako pomieszczenie gospodarcze. Spełniała funkcję składzika, spiżarni czy pralnio-suszarni, czyli wnętrza, do którego rzadko zaglądaliśmy. Przestrzeń poddasza ma jednak niepowtarzalny urok, który coraz częściej staramy się wykorzystać, decydując się na adaptację strychu na pokój użytkowy.
Główną wadą strychu, przez którą korzystanie z przestrzeni może być mało komfortowe, jest słaba izolacja poddasza. Tzw. zimne poddasze jest dość częstym utrapieniem domów jednorodzinnych. Czym ocieplić poddasze, aby się przed tym uchronić? Do najczęstszych materiałów ocieplających konstrukcję domu zalicza się: styropian, wełnę mineralną oraz piankę poliuretanową. Dziś pod lupę bierzemy dwa ostatnie i zbadamy, czym najlepiej jest ocieplić poddasze.
Ocieplenie poddasza pianką
Piankę poliuretanową aplikuje się metodą natryskową. Polega ona na pryskaniu preparatu na powierzchnię, który po kilku sekundach puchnie, formując się w piankę i tym samym – dopasowując się do podłoża. Ta metoda izolacji pianką pozwala na dotarcie do każdej, nawet najmniejszej, szczeliny, dzięki temu mamy pewność, że powierzchnia jest dokładnie zabezpieczona.
Ocieplanie pianką poliuretanową PUR poddasza przebiega dość sprawnie. Fachowcy są w stanie pokryć przeciętnych rozmiarów poddasze w przeciągu jednego dnia.
Ocieplanie poddasza pianką poliuretanową – wady i zalety
Mocną stroną ocieplania pianką jest dokładność. Pianka izolacyjna podczas natrysku pokrywa całą powierzchnię, więc ryzyko nieprawidłowego wykonania ocieplenia jest raczej mało prawdopodobne, a szansa wystąpienia mostków cieplnych jest nikła. Pianka PUR jest lekka, więc nie trzeba martwić się o zbyt duże obciążenie poddasza ociepleniem.
Pianka poliuretanowa – w porównaniu z wełną mineralną – słabo chłonie wilgoć i ma znacznie wyższe parametry przewodnictwa cieplnego. Oznacza to, że cechuje się lepszą izolacją termiczną, a więc zatrzymuje ciepłe powietrze. Pianka na poddasze jest mało atrakcyjnym pożywieniem dla gryzoni. Co więcej, dzięki starannym wypełnieniu wszystkich zakamarków pianka poliuretanowa niweluje wąskie szczeliny, w których potencjalnie mogłyby zagnieździć się szkodniki.
Czy pianka pur ma wady? Dość mocnym minusem, który często dyskwalifikuje tę metodę, jest cena piankowania. Ocieplanie pianką poliuretanową wychodzi średnio dwa razy drożej od wełny mineralnej. Należy jednak pamiętać, że ta metoda pozwala na bardzo dokładne ocieplenie dachu na lata, a ryzyko niepoprawnego piankowania jest prawie zerowe. Koszty ocieplenia poddasza pianką poliuretanową w przyszłości na pewno zwrócą się w postaci niższych rachunków za ogrzewanie.
Przeciwnicy metody ocieplenia pianką poliuretanową często podnoszą kwestię bezpieczeństwa materiału oraz wpływu, jaki substancja ma na zdrowie człowieka. Fachowcy podczas natrysków muszą mieć na sobie specjalne kombinezony, maski oraz respiratory, które chronią przed szkodliwym działaniem chemikaliów. Utwardzanie pianki izolacyjnej waha się w granicach 48-72 godzin, w tym czasie nie należy korzystać z pomieszczenia. Osoby zmagające się z chorobami układu oddechowego lub wrażliwe na substancje chemiczne powinny zachować szczególną ostrożność. Należy więc dopilnować, aby firma, która zajmuje się izolacją poddasza pianką poliuretanową, dokładnie zapoznała nas ze wszystkimi procedurami oraz środkami ostrożności.
Ocieplenie poddasza wełną
Drugą popularną metodą izolacji poddasza jest stosowanie płyt z wełny mineralnej. Do ocieplania poddasza polecany jest w szczególności układ dwuwarstwowy, który polega na montażu wełny pomiędzy oraz pod krokwiami, co znacznie obniży ryzyko tworzenia się mostków cieplnych. Aby zniwelować cyrkulację powietrza, dobrze jest okryć wełnę foliami – paroizolacyjnymi oraz paroprzepuszczalnymi, dzięki temu wełna będzie dobrze zabezpieczona, nie będzie chłonąć wilgoci i zachowa swoje właściwości termoizolacyjne. Należy zadbać, aby płyty z wełny były solidnie przytwierdzone do ścian za pomocą specjalnych kołnierzy dociskowych. W przeciwnym razie system izolacyjny będzie nieszczelny, ponieważ płyty będą się osuwać, tworząc szczeliny, przez które będzie uciekało ciepłe powietrze.
Jeśli decydujemy się na ocieplenie poddasza wełną mineralną, należy zadbać, aby płyty montowała sprawdzona ekipa. Izolacja poddasza wełną ze względu na trudną konstrukcję pomieszczenia (np. dachy kopertowe) wymaga dużej precyzji.
Alternatywą dla tradycyjnego mocowania płyt wełnianych jest metoda tzw. wdmuchiwania wełny. Polega ona na wdmuchiwaniu wełny w postaci drobnego granulatu, który pokrywa każdą szczelinę powierzchni. Dzięki gęstości materiału wełna osiada i nie przesuwa się, a ryzyko wystąpienia mostków cieplnych jest małe.
Ocieplanie poddasza wełną – wady i zalety
Niewątpliwie do zalet takiej metody ocieplania poddasza należy zaliczyć niskie koszty oraz popularność stosowania płyt z wełny. W porównaniu do pianki wełna wychodzi znacznie taniej. Oprócz tego, wełna mineralna jest sprawdzonym sposobem ocieplenia, który często polecają firmy budowlane szczycące się latami doświadczenia w ociepleniach. Wełna na poddasze znacząco przebija piankę, jeśli chodzi o kwestię wyciszenia dachu. Ciężka i zbita wełna w znacznym stopniu zatrzymuje dźwięki dochodzące z zewnątrz – np. odgłosy deszczu bębniącego w blaszany dach.
Wełna do ocieplenia wypada szczególnie niekorzystnie przy piance, jeśli porównamy stopień pokrycia powierzchni oraz szczelność ocieplenia. Źle zamontowane płyty z wełny mogą się osuwać i tworzyć szczeliny, przez które będzie uciekało ciepłe powietrze.
Wełna mineralna na poddasze może również chłonąć wilgoć, zwiększając tym samym powstanie grzybów czy pleśni. Nie poleca się ocieplenia wełną mineralną poddasza, na którym jest ryzyko zagnieżdżenia się gryzoni. Szczury czy kuny bardzo chętnie zajmą się wełną i zniszczą zamontowany przez nas system ocieplenia.
Pianka czy wełna?
Nie można jednoznacznie stwierdzić, jaka jest najlepsza izolacja poddasza. Każda metoda termoizolacji poddasza ma swoje mocne i słabe strony. Dla jednych ocieplanie wełną mineralną jest jedyną słuszną metodą, dla drugich z kolei – wełna jest już przeżytkiem i pora na nowsze sposoby, czyli izolowanie poddasza pianką poliuretanową. Spór trwa i na forach budowlanych można zaobserwować dwa ugrupowania – tzw. wełnowców i piankowców – którzy usilnie próbują przekonać resztę do skuteczności danej metody termoizolacji poddasza.
Warto poradzić się fachowców, rozeznać rynek, a przede wszystkim w spokoju rozważyć wszystkie argumenty za i przeciw, ponieważ pochopnie podjęta decyzja może skutkować wychłodzonym poddaszem.