3 kroki do idealnych ubrań. Jakie urządzenia AGD będą Ci potrzebne?
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Beko.
Wydawałoby się, że pranie nie ma dla nas tajemnic. Ot, wrzucamy wszystko do bębna pralki, wsypujemy proszek i 2 godziny później wyciągamy ubranie. Jeśli jednak tak właśnie będziemy postępować, to ze swoimi ulubionymi ciuchami będziemy musieli się rozstać po kilku miesiącach, a nawet te noszone rzadziej będę wkrótce wyglądały jak żywcem wyjęte z koszmaru szafiarki. Nowoczesne urządzenia AGD mogą sprawić, że nasze ubrania może nie tyle otrzymają drugie życie, co po prostu będą się nim cieszyć znacznie dłużej. Zobacz, co możesz zrobić, aby móc jak najdłużej liczyć na swoją ulubioną bluzkę.
Krok 1 – pranie
Przede wszystkim, zrezygnujemy z pełnego cyklu prania, jeśli ubrania noszone były przez kilka godzin, na przykład w klimatyzowanym biurze. W takim przypadku wystarczy po prostu je odświeżyć, przykładowo korzystając z programu Codziennie szybkie w pralkach Beko, który pełen wsad lekko zabrudzonych ubrań przepierze w niecałe pół godziny.
Przy bardziej wymagających zabrudzeniach bardzo przydają się funkcje parowe pralek, które zastąpią gwałtowne ruchy bębna czy wysokie obroty, negatywnie wpływające na delikatne ubrania. Para wyzwalana podczas działania technologii Beko Steam Cure zmiękczy ciężkie zabrudzenia, jednocześnie nie narażając ich na uszkodzenia mechaniczne.
Wreszcie, piorąc bardziej „specjalistyczne” ubrania pamiętajmy o wybraniu odpowiedniego programu. Niektórych elementów garderoby NAPRAWDĘ lepiej nie prać z programie „mix”. Dotyczy to choćby ubrań dla alergików (tu przyda się program Pupil), łatwo się gniotących czy ciemnych. Jeśli daną część garderoby nosimy rzadziej, poczekajmy z jej praniem do momentu, w którym uzbieramy trochę więcej „przedstawicieli” danego rodzaju ubrań, a nie dorzucajmy jej do codziennej porcji t-shirtów i skarpet.
Krok 2 – suszenie
W dzisiejszych czasach suszarki automatyczne potrafią sprawić, że wyjęte z nich ubranie wygląda jak nowe. Upewnijmy się tylko, że dysponujemy urządzeniem z pompą ciepła, które będzie najefektywniejsze i najbezpieczniejsze dla naszych ubrań.
Suszarka automatyczna ułatwi życie nie tylko alergikom czy rodzicom dbającym o skórę dzieci. Jej zastosowanie podczas procesu prania sprawi, że ubrania pożyją zdecydowanie dłużej, nie narażone na promienie słoneczne, zanieczyszczenia czy nieprzyjemne zapachy, które normalnie dotykają ich w trakcie suszenia na wolnym powietrzu.
Ponadto, ubranie wyjęte z suszarki znacznie łatwiej uprasujemy… o ile tylko będziemy pamiętać o jego szybkim wyjęciu z urządzenia. Jeśli nie mamy takiej możliwości, lepiej zostawić je w pralce uzbrojonej w funkcję Fresh Therapy. Dzięki niej urządzenie przez 8 godzin po zakończeniu prania będzie poruszać bębnem, zapobiegając mocnemu wygnieceniu. Pranie przełóżmy do suszarki dopiero gdy będziemy mieli pewność, że zdążymy je potem wyciągnąć.
Krok 3 – prasowanie
Prasowania czasem nie da się uniknąć, niezależnie od tego, czy mamy suszarkę automatyczną czy nie. Już na etapie prania warto zadbać o to, by ubrania przeznaczone do prasowania dodatkowo „zmiękczyć”. Tu również przyda się funkcja parowa Steam Cure w wariancie natrysku parą pod koniec cyklu prania, która znacząco zmniejszy zagniecenia. Suszarki automatyczne już same w sobie sprawiają, że wyprane ubrania są mniej pogniecione, ale zadbajmy, by i tu wybrać program odpowiedni dla danego elementu garderoby.
Zanim chwycimy za żelazko, zastanówmy się, czy faktycznie potrzebujemy traktować nim nasze ubrania - być może wystarczy tylko wygładzenie za pomocą parownicy ręcznej. Urządzenia takie jak Beko STM4116B pozwalają szybko i skutecznie uładzić elementy garderoby, które nie wymagają „poważnego” prasowania albo którym to ostatnie mogłaby zaszkodzić.
W przypadku, w którym prasowanie będzie nieodzowne, upewnijmy się, że i tu będziemy mieli pod ręką żelazko wspierane przez moc pary wodnej, znacznie ułatwiającej cały proces. Beko ma w swojej ofercie choćby model SGA8328B, którego ceramiczna, pokryta tytanem stopa zminimalizuje ryzyko przypalenia prasowanej garderoby, a aż 6 ustawień poziomu temperatury sprawi, że bez problemu poradzimy sobie nawet z najtrudniejszymi w prasowaniu materiałami.
Niezależnie od tego, jakimi urządzeniami dysponujemy, pamiętajmy przede wszystkim, by korzystać z ich funkcji specjalnych i programów dedykowanych. Może się okazać, że z praniem poradzimy sobie szybciej i znacznie bardziej efektywnie, niż stosując utarte schematy.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Beko.