Nawierzchnie w ogrodzie – jak zaplanować alejki, placyki i podjazd? Inspirujące pomysły
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką BRUK-BET.
W pięknie zaprojektowanym ogrodzie liczy się wszystko – od starannie dobranych sadzonek, po pasujące do reszty alejki, podjazdy oraz placyki. Pełnią one nie tylko funkcję praktyczną. To też dekoracyjna część posesji, którą trzeba odpowiednio zaplanować. Jak to zrobić?
Podstawy planowania
Tworzenie jakichkolwiek szlaków komunikacyjnych najlepiej zacząć od solidnego planu. Dzięki temu sprawnie połączysz wszystkie strefy ogrodu i maksymalnie wykorzystasz potencjał gruntu. Do tego celu przydatny będzie rysunek – czy to ten wykonany na kartce papieru, czy ten opracowany w komputerowym programie. Zaznacz na nim strategiczne miejsca posesji (np. taras, śmietnik, wejście, składzik na drewno i inne), a następnie połącz je. Możesz to zrobić na dwa sposoby. Proste linie prowadzące z punktu A do B zastosuj w miejscach często użytkowanych, takich jak alejka biegnąca od tarasu do mini warzywniaka czy magazynu na drewno. Dróżki o charakterze dekoracyjnym mogą mieć bardziej kręty przebieg, co spotęguje naturalność zieleńca.
W planowaniu utwardzonych nawierzchni istotna jest też ilość. Jeśli chcesz uniknąć betonowych połaci, które spotęgują wrażenie monotonii, pamiętaj o tym, że „co za dużo, to nie zdrowo”, a każdy wybrukowany element, to mniej zieleni, która sprzyja odprężeniu. Istotne więc będą proporcje! Na przestronnej działce możesz zaszaleć, ale na mniejszym terenie lepiej postawić na oszczędność i kilka szerokich chodników zamiast sporej liczby wąskich dróżek.
Kształt i wielkość mają znaczenie
Na ostateczny wygląd utwardzanych nawierzchni wokół domu wpływ mają również kształt wybieranego materiału, a także jego wielkość. Jeśli sięgniesz po prostokątne lub kwadratowe płyty w większym formacie Bruk-Bet Novator Solo lub Bruk-Bet Novator Largo, uda Ci się wykreować prostolinijne czy rytmiczne rzędowe ułożenia. Zbudowane z nich kompozycje będą miały bardziej regularne wzory, co doskonale będzie współgrać z nowoczesną stylistyką. Takie koncepcje sprawdzą się szczególnie wtedy, gdy dom wyróżniają prosta zabudowa oraz geometryczne formy, a okna stanowią duże połacie szyb.
Jeśli Twój budynek wyróżniają dwuspadowy dach, lukarny, okna z podziałami, a wejście główne zwieńczone jest wiatrołapem lub gankiem, wielkoformatowe płyty niekoniecznie się sprawdzą. Sięgnij po mniejsze kostki Bruk-Bet Creativ. Ich nieregularne krawędzie i lekko pofałdowana powierzchnia licowa zagwarantują nieco więcej swobody podczas aranżacji. Z ich pomocą znacznie łatwiej będzie tworzyć dekoracyjne szarfy, koła, zaoblenia i mozaiki. Możesz też wybrać trzy formaty kostek Symfonia, które dają bogatą gamę ułożeń romańskich czy modułowych.
Wielkoformatowe płyty i większe kostki to też materiał idealny do wyznaczania ścieżek! Mogą być układane ciągiem jedna obok drugiej (tworząc równe pasy) lub w sposób ażurowy, czyli na przemian z trawnikiem, piaskiem, żwirkiem lub kamyczkami. Efektem tego będą ułożenia, które – w zależności od materiału – podkreślą urok posesji. Jeśli zależy Ci na spotęgowaniu naturalności, wybierz płyty deptakowe do złudzenia przypominające kamień. Do nowoczesnych i minimalistycznych realizacji pasować będą większe slaby Novator Solo.
Wybierz schemat
Powtarzalność. To słowo klucz, jeśli chodzi o wzory montażu kostki brukowej i płyt. Wystarczy, że wybierzesz moduł (składający się z jednego lub kilku produktów zróżnicowanych wymiarowo lub kolorystycznie), a następnie powielisz go w określonych częściach posesji, budując ciekawą układankę. Wyjątkiem od tej reguły są jedynie kompozycje mozaikowe składające się np. z kilku formatów kostek Visio, które układa się na podstawie opracowanego wcześniej projektu. Tego typu koncepcje korespondują z klasyczną architekturą, ale mogą być traktowane też jako ożywiający element scenerii w realizacjach nowoczesnych. Będą tam przełamaniem surowej geometrii.
Odpowiednia kolorystyka nawierzchni
W planowaniu alejek, podjazdów i innych utwardzonych nawierzchni istotne są też kolory. Wybrane tonacje nie powinny dominować nad resztą zabudowań i ogrodem. Od tego krótka droga do chaosu i zachwiania proporcjami całości. Ogranicz fantazję do dwóch (maksymalnie trzech) odcieni, które będą spójne z barwą dachu, elewacji lub innego strategicznego elementu na podwórku. Mogą to być kolory o ton czy dwa jaśniejsze lub ciemniejsze, przez co zdynamizujesz całość.
Inną metodą kolorystycznej roszady jest kontrast! Do ciemniejszych fasad dobieraj jaśniejsze kostki i płyty, które rozświetlą podwórko, a w przypadku elewacji białej, kremowej czy pastelowej, sięgnij po nawierzchnie antracytowe czy te o wyrazistych odcieniach brązu. Będą one też strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o wykończenie podjazdu czy parkingu. Dzięki temu plamy z oleju i smaru będą mniej widoczne.
Najbezpieczniejszym, bo najbardziej uniwersalnym kolorystycznym zestawieniem jest to oscylujące wokół szarości – szczególnie tej z perłowym wykończeniem na wariantach Symfonia od Bruk-Bet. To tonacja należąca do grupy neutralnych odcieni, która będzie pasować zarówno do oszczędnych w formie obiektów nowoczesnych, jak i posesji wypełnionych klasycznymi motywami. Ich konkurencją mogą być brązy i beże nawierzchni Modero lub Logo. To naturalne barwy, które korespondują z akcentami dookoła domu. Gwarantują więcej przytulności i często wykorzystywane są jako narzędzie ocieplające wizerunek chłodnych, nowoczesnych realizacji.
Optyczne sztuczki
Czy wiesz, że to, że jasne kolory optycznie powiększają, jest aktualne także w aspekcie utwardzonych nawierzchni? Ta stara wnętrzarska reguła sprawdzi się na niewielkim tarasie czy podjeździe. Możesz też wykorzystać różne odcienie kostek do wyznaczania granic poszczególnych stref w ogrodzie, np. wypoczynkowej i tej z placem zabaw. Jeśli jednak nie w smak Ci barwne melanże, zdecyduj się na połączenie różnych technik układania. To ożywi całość i pomoże w organizacji przestrzeni. Od czego zacząć? Jeśli Twój podjazd jest wąski, ułóż kostki lub płyty w poprzek, by wizualnie go poszerzyć. Gdy jest z kolei za długi, skrócisz go optycznie, stosując poziome pasy umieszczone prostopadle do drogi. Dzięki temu pożegnasz mankamenty przestrzeni i całkowicie odmienisz wygląd posesji.
Jak zaplanować alejki, placyki i podjazd? Po pierwsze – skrupulatnie, z planem w ręku, by uniknąć nieodwracalnych konsekwencji wydeptywania dróg na skróty. Po drugie – uwzględniając styl posesji, budynku, dominujące kolory i efekt, jaki chcesz uzyskać. Po trzecie – kompleksowo, ukrywając wady i uwypuklając zalety całości. To możliwe przy pomocy optycznych trików i potencjału, jaki drzemie w kostce i płytach.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką BRUK-BET.