Jaki ekspres do 3000 zł? Sprawdzamy modele: De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B, Philips Latte Go 5400 i Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW

Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Sprawdzono.pl.

Szukasz dobrego ekspresu automatycznego do kawy? Jeśli twój budżet to maksymalnie 3000 zł, to dobrze trafiłeś! Sprawdziliśmy 3 popularne modele w tym zakresie cenowym – De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B, Philips Latte Go 5400 i Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW. Jakie funkcje ma każdy z nich? Na co warto zwrócić uwagę? Który wypadł w naszym teście najlepiej?

Ekspres do kawy do 3000 zł – czego możesz się spodziewać?

Mając budżet ok. 3000 zł, możesz oczekiwać od ekspresu wysokiej jakości parzenia napojów, intuicyjności obsługi oraz:

• sprawnego systemu mlecznego (dobrze pieniącego zarówno mleko, jak i wegańskie napoje roślinne),

• regulacji mielenia kawy i sprawnego młynka,

• parzenia dwóch czarnych kaw jednocześnie,

• parzenia napojów z już zmielonej kawy,

• łatwości w czyszczeniu.

Dziś pod tym kątem sprawdzimy 3 popularne modele dużych marek:

• De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B

• Philips Latte Go 5400

• Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW

De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B – testujemy ekspres do 3000 zł

De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B jest zgrabny i elegancki. Widać, że wykonano go z jakościowych materiałów. W designie ograniczono elementy chromowane i na wysoki połysk, dzięki czemu mniej widać odciski palców.

Intuicyjność i łatwość obsługi De’Longhi Magnifica Plus

Ekspres ma duży, kolorowy wyświetlacz z licznymi animacjami. Wyświetlacz jest intuicyjny i w pełni dotykowy. Przy pierwszym włączeniu pojawiają się na ekranie instrukcje dotyczące konfiguracji, montażu filtra wody i kolejnych kroków, które trzeba wykonać zanim zrobi się pierwszą kawę. Przygotowanie modelu do pracy trwa zaledwie kilka minut. Dzięki temu, że na panelu ekspresu jest czytelny podział na kawy czarne i mleczne, można bardzo szybko wybrać swój ulubiony napój.

Napełnianie pojemnika na wodę jest proste i szybkie. Wyjmuje się go od frontu urządzenia, a nie od góry. To duży plus przy małej i ciasnej kuchni.

Kształt zbiornika jest prostokątny, dzięki czemu montowanie filtra czy czyszczenie jest łatwe. Pojemnik na wodę ma też półprzezroczyste ścianki. Łatwo można określić, czy potrzebne jest ponowne napełnienie. Poza tym ekspres daje znać o konieczności dolania wody. Zbiornik ma również na tyle dużą pojemność (1,9 litra), że nie trzeba go co chwilę uzupełniać.

Młynek na kawę ma 13-stopniową regulację stopnia mielenia. Dodatkowo obok jest pojemnik na kawę mieloną. To przydatna opcja, np. gdy zabraknie ci ziaren, a masz akurat pod ręką paczkę mielonej kawy. Młynek mieli też kawę szybko i nie jest bardzo głośny.

Tacka na skropliny w modelu De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B jest wygodnie wyjmowana od frontu i dobrze wyważona. Ma wysokie ścianki boczne i jest pojemna. Nie trzeba jej często opróżniać.

Widoczna jest jakość i trwałość poszczególnych elementów obudowy. Nie ma małych części, które mogłyby się złamać lub wyszczerbić przy częstym wyjmowaniu i wkładaniu.

Nasza ocena: 9/10

System mleczny De’Longhi Magnifica Plus

De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B posiada system mleczny LatteCrema Hot, który pozwala na automatyczne przygotowanie kaw mlecznych. W zestawie znajduje się karafka na mleko z regulowaną dyszą (można ją dostosować do wysokości szklanki lub filiżanki). Pojemnik jest przezroczysty. Widać, czy nie trzeba dolać mleka. Można go też przechowywać w lodówce i czyścić w zmywarce.

Karafka ma też trzystopniową regulację pianki, dzięki czemu można wybrać jej ilość i konsystencję.

Dodatkowo system mleczny ma funkcję automatycznego czyszczenia po każdym użyciu. To przydatna opcja, gdy masz trochę czasu i chcesz zabawić się w domowego baristę.

Warto dodać, że ekspres świetnie radzi sobie ze spienianiem zarówno mleka krowiego, jak i wegańskich napojów roślinnych.

Nasza ocena: 10/10

Menu kaw De’Longhi Magnifica Plus

W menu kaw De’Longhi Magnifica Plus ECAM320.60.B znajduje się:

• 6 gorących napojów kawowych (Espresso, Podwójne Espresso, Coffee, Long, Doppio+, Americano),

• 6 gorących napojów mlecznych (Cappuccino / Latte Macchiato / Cappuccino+ / Cappuccino Mix / Flat white / Espresso Macchiato),

• 1 zimny napój kawowy (Cold Coffee),

• opcja „gorące mleko” i „gorąca woda”.

Łącznie 15 pozycji, które można w pełni personalizować (pod względem rozmiaru napojów i ich temperatury, jak i intensywności kawy) i zapisywać w 4 profilach użytkowników. Ciekawym rozwiązaniem jest funkcja Extra Shot (dodatkowe ristretto).

Zaskakująca jest również możliwość parzenia czarnej kawy na zimno (w obniżonej temperaturze) z lodem.

Można też parzyć dwie czarne kawy jednocześnie, co jest szczególnie przydatne, gdy w domu mieszka dwóch kawoszy.

Nasza ocena: 10/10

Przygotowanie kaw De’Longhi Magnifica Plus

Ekspres automatyczny De’Longhi parzy kawy za przyciśnięciem jednego przycisku. My wykonaliśmy z jego pomocą 3 popularne napary – espresso, latte macchiato i cappuccino.

Dzięki temu, że model posiada sprawny system mleczny, zapewnia idealną, puszystą piankę zarówno z mleka krowiego, jak i wegańskich odpowiedników. Za jego pomocą pieniliśmy także mleko chude i mleko bez laktozy. Efekty za każdym razem były zadowalające. Pianka była jednorodna, bez dużych bąbli. Świetnym rozwiązaniem jest możliwość dopasowywania pianki do swoich preferencji (dzięki trzystopniowej regulacji). Można wybrać bardziej delikatną, kremową lub gęstą i stworzyć indywidualny, perfekcyjnie dopasowany napój.

W przypadku espresso można było zauważyć cremę – naturalną bezmleczną orzechową piankę powstającą w wyniku parzenia pod ciśnieniem. Wysokie ciśnienie zapewniane przez ekspres (15 barów) sprawiło, że crema była gęsta i długo pozostawała na wierzchu kawy.

Podczas parzenia kawy zauważyliśmy wygodną i prostą regulację wysokości dozownika (dopasowanie do szklanki). Podobnie można było regulować dyszę karafki na mleko. Dodatkowo przy parzeniu kawy na ekranie cały czas wyświetlał się pasek postępu. Wiedzieliśmy więc, ile czasu trzeba będzie czekać na napój.

Nasza ocena: 10/10

Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW – czego możesz się spodziewać?

Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW ma porównywalną wielkość do modelu De’Longhi. Wygląda jednak nieco bardziej topornie ze względu na swój design. Duża ilość srebrnych elementów prezentuje się ładnie, jednak pozostają na nich odciski palców.

Przycisk włączający ekspres nie znajduje się także przy głównym menu, co na początku nas zaskoczyło, ale ostatecznie nie sprawiało problemów.

Intuicyjność i łatwość obsługi Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW

Ekran ekspresu ma kolorowe i wyraźne ikony. Podczas wykonywania kaw i konfiguracji, model daje też konkretne komunikaty, przez co obsługa jest przyjemnością. Można również oszacować, jak szybko zostanie przygotowana każda kawa. Mimo wszystko podczas testowania nie obyliśmy się bez zerkania w instrukcję.

Pojemnik na wodę mieści się z boku urządzenia, jednak by go wypiąć trzeba unieść go do góry. To dość niepraktyczne, gdyż nad większością blatów w polskich kuchniach znajdują się szafki. Zbiornik ma też nieregularny kształt (co utrudnia mycie) i zdaje się zrobiony z cienkiego plastiku (gorszej jakości niż w De’Longhi i Philipsie). Pojemnik nie jest też najlepiej wyważony. Trudno go wyjąć i przenosić za pomocą jednej ręki. Podsumowując, wydał nam się mało ergonomiczny.

Jeśli chodzi o młynek do kawy, pojemnik na ziarna wystaje znacząco ponad obudowę ekspresu, co sprawia, że model jest wyższy niż pozostałe dwa. Może być to problemem w niektórych kuchniach, mających niżej zawieszone szafki.

Sam młynek jest dobrej jakości, pracuje jednak dość głośno (ale ciszej niż w przypadku modelu Philips). Pozwala na regulację zmielenia ziaren, co odbywa się za pomocą pokrętła. Dodatkowo ma też zbiornik na kawę mieloną, więc (podobnie jak w przypadku ekspresu De’Longhi) można zrobić kawę bez włączania młynka (np. gdy dziecko śpi lub gdy skończy się kawa ziarnista).

Na koniec tacka na skropliny – wypina się ją z przodu urządzenia. Jest pojemna, choć mogłaby mieć szersze boczne ścianki. Wydaje się dobrze wyważona, wygodna w przenoszeniu i myciu. Jakość plastiku jest też zdecydowanie lepsza niż w przypadku zbiornika na wodę.

Nasza ocena: 8/10

System mleczny Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW

System mleczny Siemens EQ.6 Plus odbiega od poziomu systemów mlecznych modeli De’Longhi i Philips. Głównie dlatego, że karafka na mleko nie jest tu podłączana bezpośrednio do urządzenia. Z ekspresem łączy się ją za pomocą cienkiego wężyka, który pobiera mleko do wnętrza modelu, gdzie jest ono spieniane.

Miejsce wpięcia wężyka do dyszy ekspresu nie jest też zbyt intuicyjne i musieliśmy przestudiować instrukcję, by je odnaleźć i upewnić się, że wszystko jest podłączone prawidłowo. Wężyk z trudem mieści się w otworze pojemnika na mleko (trzeba było wciskać na siłę). Być może z czasem element wyrobi się na tyle, że wpięcie go nie będzie już tak trudne.

W sumie obsługa pojemnika na mleko (podpinanie do ekspresu, wkładanie wężyka) trwa zdecydowanie zbyt długo. Przez to, że niektóre elementy trzeba mocować na siłę, zachodzi niebezpieczeństwo, że można je uszkodzić lub połamać.

Warto wspomnieć, że wężyk, przez który pobierane jest mleko do wnętrza urządzenia jest też cienki i czarny. Trudno go umyć. Z czasem może pojawiać się problem zalegania resztek, których przez kolor wężyka nie da się od razu zauważyć.

Pojemnik na mleko jest duży i szczelny, ale nieprzezroczysty materiał (metal) sprawia, że nie widać, ile mleka znajduje się w środku. By to sprawdzić trzeba całkowicie odkręcić wieczko.

Pojemnik można przechowywać w lodówce. Mimo, że wydaje się duży, mieści się bez problemu na bocznej półce na drzwiach lodówki. Nie można go jednak myć w zmywarce. Jest też cięższy niż karafki pozostałych 2 ekspresów.

Nasza ocena: 5/10

Menu kaw

Z ekspresem Siemens EQ.6 Plus za pomocą jednego przycisku można przygotować tylko 4 kawy:

• espresso,

• cappuccino,

• latte macchiato,

• klasyczną kawę (a’la americanę)

• oraz spienione mleko.

Aby przygotować inny napój, trzeba skorzystać z opcji personalizacji (mocy kawy, stosunku mleka do naparu itp.).

Urządzenie może także parzyć dwie kawy jednocześnie, co jest przydatne, gdy o poranku z ekspresu korzystają dwie osoby.

Nasza ocena: 7,5/10

Przygotowanie kaw

Przygotowanie kawy z Siemens EQ.6 Plus TE653M11RW trwa dłużej niż w przypadku modeli Philips i De’Longhi. Nie jest to jednak znacząca różnica (zaledwie kilkanaście sekund).

Na espresso tworzy się crema, jednak jest ona mniej gęsta i ciemniejsza niż w przypadku pozostałych 2 modeli. Utrzymuje się krócej.

W przypadku pienienia mleka, modelowi nie można wiele zarzucić. Pianka jest gęsta, kremowa, ładnie się prezentuje.

Jeśli chodzi o pienienie „mleka roślinnego”, chudego i bez laktozy nie widzieliśmy dużych różnic. Ekspres poradził sobie bardzo dobrze. Najsłabiej pieniły się wegańskie napoje roślinne, jednak pianka nadał była dość wysoka i zwarta.

Nasza ocena: 8/10

Philips Latte Go 5400 – sprawdzamy, jak działa

Philips Latte Go 5400 jest zgrabny i nieznacznie lżejszy niż pozostałe dwa modele. Ma jednak połyskliwą obudowę, na której dość wyraźnie odznaczają się odciski palców. Główny ekran średnio przypadł nam do gustu. Wyświetlacz z komunikatami jest mały, a otaczające go ikonki utrudniają ich odczytywanie.

Intuicyjność i łatwość obsługi Philips Latte Go 5400

Jeśli chodzi o ekran, modelowi możemy zarzucić zbyt małe napisy na wyświetlaczu.

Ekspres ma też nieco odstający u góry pojemnik na ziarna kawowe. Przypomina system znany z Siemensa. Sam ceramiczny młynek jest najgłośniejszy ze wszystkich, które testowaliśmy. Poza tym spełnia oczekiwania. Ma system regulacji stopnia zmielenia i szybko rozdrabnia ziarna. Posiada zbiornik na kawę mieloną, dzięki czemu można zrobić napój bez konieczności włączania młynka.

Pojemnik na wodę znajduje się z boku urządzenia i jest wyjmowany od frontu. Dzięki temu nie trzeba przesuwać ekspresu przy każdym napełnianiu. Pojemnik wykonano z mocnego, półprzezroczystego plastiku i możliwa jest kontrola poziomu wody. Jest dobrze wyważony, wygodnie się go przenosi. Montaż filtra jest prosty i szybki – komunikaty na wyświetlaczu przeprowadzają bezbłędnie przez cały proces.

Pojemnik na fusy i skropliny także łatwo się wyjmuje i ponownie wkłada.

Nasza ocena: 8/10

System mleczny Philips Latte Go 5400

Podobnie jak przy ekspresie De’Longhi mamy tu system mleczny z karafką. Jest ona wygodna, poręczna, łatwa w użyciu i prosta w montażu. Trzeba tylko pamiętać, by porządnie docisnąć naczynie do czarnej obudowy, gdyż za słabo wpięte będzie przeciekać.

Karafka ekspresu Philips Latte Go 5400 jest widocznie mniejsza niż ta w modelu De’Longhi. Nie ma także regulacji stopnia spienienia.

System mleczny Latte Go nie posiada rurek, które utrudniałyby czyszczenie. Wszystkie elementy są proste w umyciu.

Nasza ocena: 8,5/10

Menu kaw Philips Latte Go 5400

W kawowym menu urządzenia znajduje się 12 kaw, które można wykonać za naciśnięciem jednego przycisku. Dodatkowo każdy napój można personalizować (moc, ilości kawy, ilość mleka). Zmiany można zapisać na 4 profilach użytkowników. Podobnie jak w ekspresie De’Longhi, zastosowano tu funkcję Extra Shot (dodatkowe ristretto).

Nasza ocena: 10/10

Przygotowanie kaw Philips Latte Go 5400

Zarówno kawy czarne, jak i mleczne z modelu Philips spełniły nasze oczekiwania. Espresso było wyraziste i miało orzechową, bezmleczna cremę, która długo utrzymywała się na powierzchni napoju, świadcząc o wysokiej jakości parzenia (ciśnienie 15 barów).

Cappucino i latte macchiato miały wysoką, zbitą piankę bez dużych bąbli oraz estetyczne warstwy.

Nasza ocena: 9/10

Który najlepszy? Porównanie ekspresów

Zwycięzcą naszego testu został model De’Longhi. Spełnił oczekiwania, a nawet przewyższył je dzięki:

• dużemu, intuicyjnemu, w pełni dotykowemu wyświetlaczowi z wyraźnymi podpisami i animacjami,

• bogatemu menu napojów i możliwości parzenia kawy na zimno (w obniżonej temperaturze),

• regulacji stopnia automatycznego spienienia mleka.

Ekspres Philips w dużym stopniu przypomina funkcjonalnością De’Longhi, lecz nie dorównuje mu głównie przez mniejszą karafkę, mniej czytelny i intuicyjny wyświetlacz i dość głośny młynek.

Najsłabiej w teście wypadł Siemens, który jest najmniej intuicyjny i najmniej ergonomiczny. Sporo punktów stracił przez ubogie menu kaw oraz średni system spieniania mleka (trudne w montażu elementy, wężyk, który ciężko umyć, pojemnik bez możliwości mycia w zmywarce).

Który z tych 3 modeli wybrałbyś dla siebie?

Test wykonano na zlecenie sprawdzono.pl.

Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Sprawdzono.pl.