Jak zaprojektować kabinę prysznicową na miarę naszych potrzeb?
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Castorama.
Jest kilka takich mebli i sprzętów, które dyktują charakter wnętrza, podkreślają jego funkcję. Ba! takich, bez których dane pomieszczenie nie mogłoby się obyć. Miękka sofa w salonie, stół, który pomieści wszystkich domowników w jadalni, łóżko zapewniające najzdrowszy sen jako „główny punkt” sypialni. Dotyczy to także łazienki. Liczba „niezbędników”, które bez dwóch zdań powinny się tu znaleźć, jest spora. Podstawę stanowi m.in. kabina prysznicowa, którą wielu z nas stawia ponad każdą, nawet najbardziej wygodną, wannę.
Szybkie prysznice, podczas których będziemy analizować plany na następny dzień czy długi seans pod deszczownicą zmywający z nas zmęczenie i stres? Spełnienie podstawowych potrzeb higienicznych czy może nastawienie na odprężenie i relaks? Niezależnie od tego, które z funkcji będzie spełniać natrysk, jego poszczególne elementy musimy dobrać ze szczególną uwagą – w łazience spędzamy przecież naprawdę znaczną część naszego życia!
Poradzimy sobie sami
Wbrew pozorom nie zawsze potrzebujemy pomocy architekta, by zaprojektować komfortową kabinę. Wystarczy, że sprecyzujemy nieco nasze potrzeby oraz przemyślimy, jaki jej rodzaj najlepiej sprawdzi się w naszym wnętrzu. Niezawodne są również katalogi udostępniane przez producentów i sklepy, np. „Katalog Łazienki 2016” stworzony przez Castoramę, dzięki któremu porównamy poszczególne modele. Kluczowy w procesie doboru może się też okazać bezpośredni kontakt z doświadczonym sprzedawcą, który będzie potrafił nam doradzić i udzielić podpowiedzi.
Jaka kabina?
Oczywiście, podstawą jest ustalenie rodzaju kabiny. Najpopularniejsze są kabiny narożnikowe, czyli przylegające do dwóch ścian pomieszczenia, zajmujące możliwie niewielką przestrzeń. Na rynku znajdziemy również modele asymetryczne (czyli narożnikowe, ale np. o jednym boku dłuższym), przyścienne (przylegające tylko do jednej ściany), wnękowe oraz wolnostojące. W przypadku łazienki o niekoniecznie dużych gabarytach warto postawić na uniwersalne rozwiązanie, czyli kabiny narożnikowe lub asymetryczne. Wraz z przestrzenią rosną natomiast nasze możliwości aranżacyjne – kabina wolnostojąca stanie się „daniem głównym” pomieszczenia, przyścienna zaś zręcznie podyktuje charakter wnętrza. Wielkość kabiny również powinniśmy dopasować do potrzeb domowników oraz specyfiki i wielkości wnętrza. Standardowy wymiar brodzika to 80x80 cm, choć coraz częściej sięgamy po nieco większe. 10 cm nie robi większej różnicy w aranżowaniu przestrzeni, a może znacząco podnieść komfort użytkowania natrysku.
Brodzik jak spod linijki
Musimy zadecydować także o kształcie brodzika (okrągły, półokrągły, kwadratowy, prostokątny czy nawet pięciokątny) oraz jego głębokości. Nad głęboką niecką warto się zastanowić w przypadku, gdy wśród domowników są dzieci, wtedy kabina z łatwością zrekompensuje brak wanny. Z kolei płytkie brodziki zachęcają przede wszystkim wygodą użytkowania, jak i możliwościami aranżacyjnymi – nie zakłócają projektu łazienki, pozwalają przemówić innym elementom wyposażenia, sprawiają, że całość prezentuje się lekko i elegancko.
Konsekwencja
Kupując prysznic i brodzik, nie możemy postępować przypadkowo. Konieczny jest plan, konsekwencja i dopasowanie. Nie sięgajmy po przypadkowe, pojedyncze rozwiązania, pamiętajmy, że wszelkie błędy aranżacyjne w łazience będą widoczne jak na dłoni. Najlepiej, jeśli postawimy na sprzęty „w zestawie” (dzięki temu zarówno kabina, jak i umywalka czy sedes będą tworzyły spójną całość) lub przynajmniej na zbliżone formy i wykończenia. Następnie, kierując się tym samym kryterium, dobieramy armaturę łazienkową oraz meble. Z pomocą ponownie może nam przyjść „Katalog Łazienki 2016” Castoramy, który poprowadzi nas przez kolejne etapy i decyzje, podsunie połączenia i podpowie w kwestii estetyki.
Rozwiązania uniwersalne dobrze sprawdzą się we wnętrzach o wzorowych wręcz parametrach, w których nie musimy pieczołowicie dobierać gabarytów sprzętów i mebli, tak aby na pewno zmieściły się do pomieszczenia. W przypadku wnętrz o bardziej skomplikowanym projekcie, węższych lub - wręcz przeciwnie – bardzo przestronnych bądź też ulokowanych na poddaszu, sprawa również nieco bardziej się komplikuje. Potrzebne są tu rozwiązania tworzone na miarę danej przestrzeni, odpowiadające na jej indywidualne potrzeby i spełniające wymagania. Na szczęście tu również nie zawsze konieczna jest pomoc projektantów – często wystarczą katalogi i podpowiedzi doświadczonych sprzedawców, wielu producentów bowiem oferuje coraz większą gamę „mniej standardowych” sprzętów.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Castorama.