Jaki kolor sypialni? Spokojna biel, stonowana szarość czy feeria barw?
"Nasze zdrowie w dużej mierze zawdzięczamy słońcu (…), korzystamy też z innej wspaniałości, którą daje światło – z koloru" - napisała w jednej ze swoich książek brytyjska terapeutka, Brenda Mallon. Rzeczywiście, kolory mają niezwykłą moc! Najłatwiej zaobserwować to przebywając na łonie natury. Soczysta zieleń skutecznie ukoi nerwy, błękit nieba napełni optymizmem, natomiast purpurowa łuna zachodzącego słońca, będzie idealnym tłem dla romantycznej randki.
Warto inspirować się pięknem przyrody i wykorzystywać siłę barw również w aranżowaniu domowej przestrzeni. Magia koloru potrafi oddziaływać na nastrój domowników, definiować charakter wnętrza, a nawet optycznie zmieniać jego proporcje. Tonacja ścian istotna jest szczególnie w sypialni. To przecież tam zaczynamy i kończymy dzień. Zanim zatem zdecydujesz się na konkretny odcień, dobrze się zastanów! My tymczasem bliżej przyjrzymy się trzem sypialnianym przypadkom: subtelnej białej damie, elegantce skąpanej w szarościach i wielobarwnej optymistce.
W bieli jej do twarzy
Biała sypialnia to doskonała propozycja dla osób o łagodnym usposobieniu, które cenią sobie uporządkowaną przestrzeń. Pomaga się wyciszyć i zrelaksować. Kolor biały świetnie odbija światło i optycznie powiększa pomieszczenia, dlatego warto stosować go zwłaszcza w niewielkich wnętrzach. Biel świetnie prezentuje się zarówno z kolorami neutralnymi, takimi jak ecru czy szarość, jak i energetycznymi, np. żółcią, fioletem czy fuksją. Osoby, które marzą o oazie spokoju, powinny wybrać pierwszy wariant, natomiast niespokojne dusze mogą poeksperymentować z barwnymi dodatkami. Warto pamiętać, że biel nie lubi konkurencji, dlatego najlepiej zdecydować się na dwa-trzy elementy kontrastowe. Charakteru dodadzą wnętrzu odcienie zdecydowane (np. turkus), a romantycznych nut - pastelowe (np. rozbielony błękit).
Jakie style wnętrzarskie lubią biel?
Kolor biały doskonale czuje się we wnętrzach skandynawskich oraz shabby-chic. Aby ocieplić sypialnię scandi warto zagrać w niej drewnianymi dodatkami, ciemną podłogą i pokusić się o grube, ciepłe materiały. Białe shabby stanie się jeszcze bardziej przytulne dzięki kobiecym dodatkom, takim jak np. koronkowe firanki w kolorze herbacianym czy romantyczna narzuta ozdobiona różanym motywem.
Szare jest piękne!
Kolor szary, podobnie jak biel, ma właściwości odprężające. To idealny wybór dla tych, którzy mają problem z zasypianiem i relaksacją. Szarość wbrew stereotypom wcale nie jest nudna! Kolor ten ma wiele odcieni, które można ze sobą łączyć, tworząc ciekawe wnętrze z charakterem. Popielata ściana doskonale skomponuje się ze znacznie ciemniejszym, grafitowym zagłówkiem łóżka i gołębią narzutą. Kolor szary jest barwą neutralną, dlatego we wnętrzu utrzymanym w tej tonacji można spokojnie łączyć ze sobą kontrastowe desenie np. jodełkę z pasami. Tutaj nic nie będzie się gryzło! Szarość świetnie prezentuje się także w towarzystwie ciepłych, soczystych kolorów, np. modnej żółci. Warto zatem urozmaicić popielate wnętrze kilkoma dodatkami w tym odcieniu. Pamiętaj również, że jednym z ostatnich hitów wnętrzarskich jest szary beton. W odpowiedniej oprawie będzie prezentował się szalenie designersko!
Jakie style wnętrzarskie lubi szarość?
Kolor szary uwielbia surowe, loftowe przestrzenie oraz nowoczesne wnętrza minimalistyczne. Z szarością świetnie rozumie się także błyszczący glamour. Warto zwrócić uwagę, że w popielatej sypialni doskonale poczuje się zarówno kobieta, jak i mężczyzna. Jeśli zatem szukacie kompromisu, szarość może okazać się złotym środkiem!
Barwny kalejdoskop
Jeśli jesteś osobą pełną energii, a ekstrawaganckie zestawienia Ci nie straszne, postaw na kolorową sypialnię. Być może nie będzie to „świątynia dumania”, ale z pewnością zadowolisz swój temperament. Trafionym pomysłem jest pomalowanie jednej ze ścian na intensywny kolor i dobranie do niej dodatków o identycznym odcieniu. Można również pokusić się o tapetę ozdobioną fantazyjnym deseniem i nawiązać do niej motywami na tkaninach. Nieprawdą jest, że kontrastowe wzory będą wyglądać razem nieciekawie. Jeśli ścianę zdobią biało-czarne pasy, można spokojnie zafundować sypialni białą pościel w różowe grochy. Róż musi być jednak jak najbardziej pastelowy. Osoby, które lubią zmiany, powinny pomalować ściany na neutralny kolor i bawić się wyłącznie barwnymi dodatkami. Wtedy intensywny kolorystyczny miks jest dozwolony, a sypialnia co sezon może wyglądać inaczej!
Jakie style wnętrzarskie lubią kolor?
W radosnych barwach świetnie odnajdzie się zwłaszcza styl boho. W jego przypadku kolorowe motywy można łączyć w różnych konfiguracjach. Kwiaty i pasy czy patchwork i bajkowe esy-floresy nie zdziwią nikogo! Barwny, lecz znacznie spokojniejszy kolorystycznie, okazuje się trend marine. Tutaj prym wiodą biel, odcienie niebieskiego, żółć i czerwień.
Czasem trudno sobie wyobrazić, jak ważną rolę w życiu każdego człowieka odgrywają kolory. Potrafią wpływać na jego nastrój, kreatywność, apetyt, sen, a nawet decyzje, jakie podejmuje. Warto zatem otaczać się wyłącznie barwami, których towarzystwo sprawia nam przyjemność. Sypialnia to przecież intymna alkowa, w której nie powinno być nieproszonych gości.