Małe jest piękne – jak mieszkać stylowo i funkcjonalnie na małym metrażu
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką sfmeble.pl.
Mały metraż to zmora, z którą wielu z nas przynajmniej na którymś etapie życia zmuszone jest się borykać. Mieszkanie o niewielkiej powierzchni wcale jednak nie musi być koszmarem, zarówno na etapie jego urządzania, jak i w późniejszej fazie użytkowania – wymaga to jednak zastosowania kilku nieskomplikowanych tricków, które znajdziecie w naszym dzisiejszym poście. Nie są to z pewnością wszystkie, wyczerpujące ten temat wskazówki, z naszej perspektywy najbardziej jednak istotne i szczególnie użyteczne w trakcie urządzania mieszkania, które do największych nie należy. Nie liczcie też na epokowe odkrycia – to zasady dobrze znane i przez wielu od lat praktykowane, my jedynie poważyliśmy się na małe podsumowanie.
Przede wszystkim – urządzaj (i kupuj) z głową. Mały metraż zapewne nie pozwoli Ci na spełnienie wszystkich swoich fantazji dekoratorskich, ale jeżeli podejdziesz do tego tematu w odpowiedni sposób, to z pewnością okaże się, że nawet nie dysponując olbrzymią przestrzenią, możesz mieszkać stylowo i funkcjonalnie. Pamiętaj, że nie wszystko musisz mieć od razu, choć możliwie jak najdokładniejszy plan zagospodarowania przestrzeni powinien być przygotowany już na samym początku. Rzeczy odziedziczone po dziadkach, ciociach i wujkach są jak najbardziej w porządku, jeśli tylko wpisują się w Twoją koncepcję wnętrza, jeśli jednak występują w Twoim domu wyłącznie jako tzw. „zapchajdziury”, to najwyższa pora, aby się z nimi pożegnać – w najlepszym wypadku mogą pozostać do momentu, aż uda Ci się zakupić ich godnego (a przede wszystkim idealnie komponującego się z całością aranżacji) następcę.
Skoncentrujemy się przede wszystkim na salonie, choć wiele z poniższych wskazówek jest na tyle uniwersalnych, że z powodzeniem sprawdzą się również w pomieszczeniach o innym przeznaczeniu.
Optymalnie wykorzystaj przestrzeń
Podstawa to umiejętne, a przede wszystkim racjonalne i oszczędne dysponowanie przestrzenią. Unikaj dużych mebli, które mogą nadmiernie zdominować pomieszczenie – jeżeli w pokoju pojawi ich się kilka, to całość będzie wyglądać mocno ciężkostrawnie, dodatkowo sprawiając wrażenie zagracenia i przypadkowości, czego z pewnością chcemy uniknąć. Jeśli sofa, to najlepiej dwuosobowa i rozkładana – nawet jeśli to nie Ty będziesz ją wykorzystywać w charakterze łóżka, to jej dodatkowa funkcja spania z pewnością przyda się w awaryjnych sytuacjach, gdy pogaduszki z przyjaciółką przy winie przedłużą się do późnonocnych godzin, lub gdy zawita do Ciebie dawno niewidziana, ukochana ciocia (tylko ta ulubiona, tej nielubianej, wiecznie prezentującej Ci obrzydliwe skarpetki pod choinkę, zawsze możesz subtelnie odmówić).
Nawet jeśli zdecydujesz się na model dwuosobowy, sofa zapewne i tak będzie meblem największym (albo przynajmniej jednym z największych) w Twoim salonie, warto zatem nadać jej nieco delikatności. Dobrym rozwiązaniem okażą się w tym przypadku sofy pozbawione podłokietników, ewentualnie modele posiadające podłokietniki, ale w wersji drewnianej lub metalowej ramy (dużo lżejsza pod względem wizualnym opcja niż standardowe podłokietniki tapicerowane). To również rozwiązanie zalecane pod względem funkcjonalności – siedzisko nie będzie nadmiernie ograniczane bokami sofy, co pozwoli na komfortowe jej użytkowanie nawet przez większą liczbę osób niż pierwotnie zakładał producent. Jeśli okaże się, że na dodatkowy fotel nie starczy już miejsca, z pomocą przyjdą filigranowe pufy, które nie tylko posłużą jako dodatkowe miejsce do siedzenia, ale i z powodzeniem wystąpią w roli podnóżka, a nawet stolika kawowego (na siedzisku ustaw tacę – wtedy ryzyko upadku filiżanki zostanie wyeliminowane).
Priorytetem jest przede wszystkim zachowanie właściwych proporcji. Meble powinny być dobrane tak, aby kompozycja sprawiała wrażenie przemyślanej całości, nie zaś przypadkowej zbieraniny sprzętów – mały metraż jest pod tym względem nieubłagany i od razu podkreśli Twoje błędy w tym temacie. W szczególności w przypadku małych przestrzeni niezwykle istotne jest skoncentrowanie się na funkcjonalności zastosowanych rozwiązań – z pomocą przyjdą nie tylko ergonomiczne meble o umiarkowanych gabarytach, ale i te wielofunkcyjne, nie tylko o szerokich możliwościach w kwestii ich zastosowania, ale również te mobilne.
Opcji do przechowywania nigdy za wiele, dlatego kupując meble, wybieraj modele z ukrytymi schowkami, które dadzą Ci dodatkową możliwość organizowania przestrzeni mieszkalnej, a przede wszystkim pozwolą na ukrycie przed wzrokiem gości przedmiotów, które niekoniecznie chciałbyś eksponować. W miarę możliwości wybieraj również takie, których miejsce w razie potrzeby możesz szybko i ławo zmienić, czyli albo te o niewielkich rozmiarach i lekkie, albo z zamontowanymi u dołu kółkami, pozwalającymi na swobodne przemieszczanie mebla nawet pomiędzy poszczególnymi pomieszczeniami. Wartą rozważenia opcją są również meble modułowe lub z możliwością ukrycia niektórych elementów, które akurat nie są używane. Poza względami praktyczno-użytkowymi, to również interesująca pod względem wystroju propozycja, dająca nam duże możliwości w kwestii różnej konfiguracji i ustawienia, a tym samym pozwalająca na łatwe zmiany dekoracyjne, które ponadto nie niosą ze sobą żadnych dodatkowych kosztów.
Zaprzyjaźnij się z półkami. To nie tylko świetna namiastka klasycznego regału, który pełni rolę domowej biblioteczki, ale i dodatkowa funkcja dekoracyjna w pomieszczeniu – idealne miejsce do wyeksponowania fotografii czy pamiątek, tak samo, jak i dodatkowa forma funkcjonalnego zagospodarowania przestrzeni, pozwalająca na przechowywanie przedmiotów albo na widoku, albo w ukryciu, w ozdobnych pudełkach, pojemnikach lub szkatułkach.
Mała powierzchnia nie oznacza jednak, że musisz całkowicie zrezygnować z regałów stojących, jeśli jednak zdecydujesz się na ten rodzaj mebla, wybierz model, który będzie nie tylko dopasowany wielkością do pozostałego umeblowania znajdującego się w pomieszczeniu, ale i jak najlżejszy (przede wszystkim w znaczeniu wizualnym). Na małym metrażu dobrze sprawdzają się niewysokie regały z całkowicie otwartymi półkami, pozbawione tylnego panelu – możemy je również wykorzystać jako namiastkę ścianki działowej, dzięki której oddzielimy strefy o różnym przeznaczeniu (ten pomysł warto zastosować w szczególności w kawalerkach i mieszkaniach typu studio). Niskie regały to również dobre rozwiązanie, jeśli nasze mieszkanie posiada wnęki, a my nie do końca wiemy jak zagospodarować je w funkcjonalny, a zarazem estetyczny sposób (w ten sposób możemy wykorzystać nawet niektóre wnęki okienne).
Jeśli jesteście fanami ergonomicznych, a przy okazji nieco niestandardowych mebli, mogą Wam się spodobać nie zajmujące zbyt dużo cennej powierzchni regały inspirowane kształtem drabiny. To nie tylko uniwersalna estetyka, która poradzi sobie w aranżacjach wpisujących się w różne style wystroju wnętrz, ale i rozwiązanie, które sprawdzi się zarówno w salonie, kuchni, łazience… w zasadzie wszędzie, gdzie tylko zechcecie.
Postaw na stonowaną kolorystykę
Przymusu oczywiście nie ma, ale jeśli o kolorach w niewielkim pomieszczeniu mowa, to zdecydowanie warto zachować umiar i zdrowy rozsądek. Wskazana jest zachowawcza kolorystyka, z naciskiem na kolory jasne, które optycznie nie pomniejszą wnętrza. Dla nas strzałem w dziesiątkę pozostaje tutaj nieśmiertelny styl skandynawski i nieodłącznie już kojarzące się z nim biele, szarości, błękity i ciepłe beże, którym nie zaszkodzi jednak przełamanie czernią i granatem. Również wszelkie wzory powinny być stosowane z umiarem, a najlepiej jeśli ograniczone zostaną do minimum – jeśli już się na nie zdecydujemy, to raczej w formie dodatków i dekoracji (np. poduszki na sofie lub ramki na zdjęcia), ściany i fronty mebli pozostawmy zaś gładkie, w monochromatycznych kolorach. Jeśli zdecydujemy się jednak na wyrazisty akcent kolorystyczny lub deseniowy, uważajmy, aby nie przykuwał on nadmiernie wzroku i uwagi, ponieważ może to skutkować zbędnym podzieleniem pomieszczenia – na małym metrażu warto postawić na ciągłość i harmonię aranżacji, dzięki czemu unikniemy niepotrzebnej fragmentaryzacji wnętrza, która mogłaby mu wizualnie odebrać nieco przestrzeni.
Dywany to zawsze mile widziany zastrzyk przytulności, w małym pomieszczeniu unikajmy jednak kilku małych dywaników – fragmentaryzacja również w odniesieniu do podłogi nie jest wskazanym rozwiązaniem. Wybierzmy jeden, sporych rozmiarów dywan, na którym zmieści się przynajmniej część znajdującego się w pomieszczeniu umeblowania. Warto również zastanowić się nad położeniem wykładziny dywanowej na całej powierzchni pokoju. Sprawdzą się tutaj przede wszystkim jednokolorowe dywany, kolorystyką nawiązujące do całości wystroju, choć możemy również za pomocą dywanu wprowadzić do wnętrza nieco wzorów – odpowiednie będą lekko geometryczne desenie, jak chociażby rożne wariacje na temat klasycznych pasów.
Nadaj wnętrzu lekkości
Małe przestrzenie lubią światło, dlatego maksymalnie wykorzystaj znajdujące się we wnętrzu źródło światła dziennego – zrezygnuj z zasłon, które zbyt mocno zachodzić będą na okno, aby możliwie jak najlepiej oświetlić pomieszczenie, a tym samym dodać mu nieco przestrzeni, przynajmniej w sensie wizualnym. Jeśli jednak to nie wystarczy, wprowadź do wnętrza lustra – one z pewnością dodadzą przestrzeni, pamiętaj jednak o tym, że aby osiągnąć ten cel, najlepiej jest usytuować je naprzeciw okna lub wejścia do pomieszczenia.
Nawet jeżeli w Twoim mieszkaniu trudno znaleźć miejsce na duże lustro, nic straconego – na jednej ze ścian zastosuj 2-3 elementową kompozycję składającą się z kilku małych lusterek. To nie tylko rozświetli wnętrze, ale też wniesie do niego dodatkowy element dekoracyjny.
Nie bój się również szklanych mebli – one także niosą wraz ze sobą olbrzymi ładunek lekkości, a większość z nich wykonana jest ze szkła hartowanego, w związku z czym nawet w przypadku małych dzieci nie musisz się niepokoić o kwestie bezpieczeństwa. Alternatywą mogą być również meble wykonane z transparentnych tworzyw sztucznych, które niejednokrotnie wizualnie niczym nie odbiegają od ich szklanych (a nawet kryształowych) odpowiedników.
Nie zapominaj również, że stworzeniu we wnętrzu atmosfery lekkości i optycznemu dodaniu przestrzeni, sprzyjają meble z nóżkami. Dotyczy to również (a może nawet w szczególności) sofy – nawet jeśli będzie to zaledwie dwuosobowa sofa i tak prawdopodobnie wyróżniać się będzie swymi rozmiarami na tle pozostałego umeblowania, warto zatem nieco wysmuklić jej przyciężkawe na pierwszy rzut oka kształty.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką sfmeble.pl.