DIY: Jak zrobić girlandę świetlną
Oświetlenie Cotton Ball Lights podbiło serca wszystkich miłośników wnętrz, a ich wykonanie w domu, nie jest trudne, choć wymaga czasu i cierpliwości.
Do przygotowania kul potrzebujemy:
• baloniki na wodę
• pompka do balonów – nadmuchanie ich ustami jest trudne, nawet bardzo trudne, dlatego lepiej mieć pompkę (ewentualnie przyda się chętny do pomocy mężczyzna:))
• kordonek – szpulka 200 metrów (czyli średnia) starczy na 5 balonów, 65 metrów (mała) na dwa balony, warto to przeliczyć przed zakupami
• lampki ledowe białe na białym kablu
• klej magik, wikol lub klej do podklejania tapet – kleju potrzeba bardzo, bardzo dużo; na 20 kul zużyłam dwa Magiki i jeden klej do podklejania tapet o pojemności 200 ml; klej do tapet był w płynie i zasychał na przezroczysto - to jest bardzo ważne!
• woda
• miseczka
• klipsy biurowe
• suszarka do ubrań lub inne miejsce do suszenia kul
• rękawiczki
• łyżka
• folia, ręczniki papierowe do zabezpieczenia miejsca pracy
• szpilka
Na początek dmuchamy balony. Najlepiej przewiązać je kordonkiem, by mieć pewność, że powietrze nie wyjdzie zanim nasze kule wyschną. W miseczce rozrabiamy klej: 2 miarki kleju na 1 miarkę wody. To idealne proporcje choć mam wrażenie, że w pewnym momencie proporcje mojego kleju były 1:1. Był bardziej płynny, ale nie wpłynęło to źle na jego skuteczność. Ważne jest by czuć między palcami, że się klei.
Kordonek wkładamy do miseczki z klejem. Dzięki temu owijanie jest dużo szybsze i wygodniejsze. Mamy też pewność, że każda część nitki pokryta jest klejem. Fakt, bardziej się przy tym chlupie, ale po to zabezpieczamy miejsce pracy, by się tym nie przejmować.
...owijamy, owijamy i owijamy. Najlepiej cały czas obserwować nasz balon i kontrolować jego kształt. W pewnym momencie wyczujecie jak należy to robić by był idealnie okrągły, ale pewne jest jedno: im bardziej nieregularnie owijamy, tym ładniejsza kula wychodzi.
Kiedy kula jest gotowa odcinamy kordonek i odwieszamy ją do wyschnięcia. Kule powinny schnąć 24 godziny. Pod miejsce, w którym wiszą dobrze jest podłożyć folię, bo może z nich kapać klej. Całość powtarzamy, aż do zrobienia pożądanej przez nas ilości kul.
Po wyschnięciu przekłuwamy baloniki. Zwykle jedna dziurka wystarczy by powietrze uleciało, a balon odkleił się od kordonka. Wyciągamy balony, w kule wkładamy lampki i gotowe :).
Przydatne triki:
• Jeśli Wasze światełka mają dużo lampek, do jednej kuli można włożyć dwie. Skrócimy w ten sposób girlandę, bez szkody dla lampek.
• Jeśli mamy za duże dziurki lub kabel nie jest stabilny, to wystarczy przymocować go do kuli za pomocą kleju na gorąco.
Zapraszam na mój blog, na którym znajdziesz mnóstwo pomysłów i porad jak pozbyć się bałaganu z życia oraz domu.