Pralka w kuchni czy w łazience? Dowiedz się gdzie najlepiej ustawić pralkę!
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Beko.
Pralka nigdy nie miała dobrej prasy. Jeszcze nie tak dawno temu to duże, hałaśliwe, zajmujące miejsce, a ponad wszystko – niezbyt ładne urządzenie gospodarstwa domowego było skrzętnie ukrywane w kącie łazienki, często do wtórów narzekań na „utracone” miejsce. Czasy jednak się zmieniły, a wraz z nimi – także pralki.
Pralka w łazience
Dziś pralki nie musimy traktować już jak niechcianej konieczności. Siermiężne, hałaśliwe i kanciaste urządzenia odchodzą do lamusa. Firma Beko ma swojej ofercie nowoczesne modele z linii Superia, które nie tylko porządnie wypiorą nasze ubrania, ale także będą stanowiły ozdobę naszej łazienki. Nowoczesne pralki potrafią zachwycić swoim designem – uwagę zwracają na przykład duże, chromowane obręcze drzwi wsadowych, czy estetycznie, dobrane pod ich kolor pokrętła. Duży otwór wsadowy pralki – tak odmienny od tego, co widywało się jeszcze 10 lat temu – wyraźnie wskazuje, że urządzenie jest nowoczesne, a wrażenie może być pogłębione przez świetnie wyglądający, elektroniczny wyświetlacz. Pamiętajmy również, że na pralkę możemy również częściowo zabudować – nawet bez zdejmowania blatu – dzięki czemu lepiej dopasujemy ją do kolorów dominujących w naszej łazience.
Inną, ale nie mniej ważną sprawą jest samo działanie pralki. Najnowsze modele nie tylko wreszcie stoją stabilnie podczas pracy, ale również są odpowiednio wygłuszone – np. za pomocą ściany „S”, której specjalna konstrukcja tłumi niechciane drgania. Wreszcie, wisienką na torcie jest bezszczotkowy silnik inwerterowy o długiej żywotności, który nie tylko pracuje znacznie ciszej niż silnik standardowy, ale robi to również efektywniej.
Jeśli ktoś pomyślałby, że te wszystkie usprawnienia obecne są tylko w największych i najdroższych modelach Beko, to byłby w dużym błędzie. Silnik inwerterowy i wyszukany design znajdziemy nawet w tych pralkach, które przeznaczone są do małych łazienek – najpłytsze z nich mają zaledwie 45 cm głębokości.
Pralka w kuchni
Zdejmowany blat w nowych pralkach z linii Beko Superia daje również opcję prostego umieszczenia pralki… w kuchni. Stojącej w tym pomieszczeniu pralki nie musimy już się „wstydzić”, ukrywając ją za zabudową.
Umieszczając pralkę w kuchni – na przykład z powodu niewielkiej ilości miejsca w łazience – musimy pamiętać o wadach takiego rozwiązania. Kuchenne aromaty nie do końca dobrze korespondują z zapachem detergentów, a ponadto nawet nowoczesne pralki nadal nieco hałasują, co może negatywnie wpłynąć na obiadowy klimat. Wreszcie, z mokrym praniem należy coś zrobić, co wymusza na nas kursowanie z koszem do łazienki albo na balkon.
W tym ostatnim przypadku – także, jeśli mamy pralkę w „standardowym” miejscu – warto rozważyć zakup suszarki automatycznej. Jej design dopasowany jest do pralki, dzięki czemu urządzenia tworzą zgrany duet – także pod względem wyglądu. Ponadto, jeśli nie chcemy „marnować” miejsca na dwa sprzety stojące obok siebie, to możemy ustawić je w słupku za pomocą specjalnego łącznika.
Tak czy owak, przy następnym remoncie warto pamiętać, że pralka – podobnie jak lodówka czy piekarnik – może stanowić ozdobę naszego mieszkania, a nie tylko ten jego element, który ze wszystkich miar staramy się ukryć jak najgłębiej.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Beko.