Jaką lodówkę wybrać? Sprawdź nową odsłonę znanego No Frost
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Beko.
Lodówki statyczne to przeszłość. Osadzający się na ich ściankach szron, brak regulacji wilgotności i – w efekcie – szybko pleśniejąca żywność sprawiły, że lodówki typu No Frost w mgnieniu oka podbiły serca klientów na całym świecie. Po pewnym czasie okazało się jednak, że i te urządzenia mają swoje wady. Pojedynczy obieg powietrza w środku sprawiał co prawda, że na ściankach lodówki nie osadzał się szron, a wilgoć została wyeliminowana, ale – dla odmiany – użytkownicy narzekali na wysuszoną żywność oraz mieszanie się zapachów pomiędzy częścią chłodzącą a mrożącą. W wyniku tego, stojące w chłodziarkach ciasta mogły przesiąknąć zapachem trzymanego w zamrażarce łososia, co na pewno nie było zjawiskiem pożądanym. Na szczęście na rynku pojawiła się alternatywa w postaci lodówek NeoFrost.
NeoFrost – co to takiego?
Czym różni się system Beko NeoFrost od zwykłego No Frosta? Przede wszystkim to dwa obiegi powietrza: oddzielny dla części chłodzącej i oddzielny dla mrożącej. Sam obieg powietrza w lodówce sprawia, że na ściankach urządzenia nie odkłada się szron, dzięki czemu odpada nam całkowicie kwestia rozmrażania. Powietrze krążące po lodówce to także równomierna temperatura w komorach i brak potrzeby odpowiedniego rozkładania żywności na półkach. Jednakże, oddzielne obiegi powietrza dla obu części chłodziarki to dodatkowe korzyści.
Korzyść 1: dłuższa świeżość
Pojedynczy obieg w części chłodzącej to mniejsze wysuszanie żywności, a co za tym idzie – zachowanie właściwego poziomu wilgotności, pozytywnie wpływającego na świeżość przechowywanych w lodówce owoców i warzyw. Jeśli dodamy do tego inne nowoczesne rozwiązania Beko, takie jak szuflada Everfresh+ (dodatkowo utrzymująca optymalną wilgotność) oraz Active Fresh Blue Light (przedłużający proces fotosyntezy), to nasza sałata, brokuły czy truskawki pozostaną świeże i pyszne nawet do 30 dni od momentu włożenia ich do lodówki.
Korzyść 2: szybsze chłodzenie
Zwłaszcza w lato zależy nam, by nasze napoje ochładzały się jak najszybciej. Beko NeoFrost to 2x szybsze chłodzenie wkładanej do lodówki zawartości, zwłaszcza tej puszkowanej i butelkowanej. Zimna lemoniada po kilku minutach od włożenia do chłodziarki? To jak najbardziej możliwe!
Korzyść 3: brak mieszania się zapachów
Wreszcie, dwa niezależne obiegi powietrza to całkowita eliminacja standardowego problemu lodówek No Frost, czyli mieszania się zapachów między komorami. W połączeniu z brakiem wysuszania, eliminuje to potrzebę przechowywania żywności w pojemnikach, a wyjmowany z chłodziarki tort zawsze będzie smakował jak tort, a nie jak bezowa tarta ze szpinakiem i wołowiną.
Co nie mniej ważne, niezależne obiegi powietrza wpływają pozytywnie także na zużycie energii przez lodówkę. Najnowocześniejsze urządzenia Beko NeoFrost mogą pochwalić się klasą energetyczną A+++, co pozytywnie wpłynie nie tylko na stan naszego portfela, ale także na środowisko naturalne. Warto więc zadbać o to, by nasza następna lodówka dysponowała technologią NeoFrost – skorzystamy na tym wszyscy.
Materiał sponsorowany zrealizowany we współpracy z marką Beko.