Jak zrobić dekoracyjną półkę?
Postanowiliśmy trochę „powalczyć” ze starą półką, którą ma u siebie w domu pewnie połowa Polaków. Mowa o tej, dostępnej w IKEA.
OK – skoro półkę ma około mnóstwo ludzi, trzeba coś z nią zrobić, aby była tą jedyną :) Zaczęliśmy myśleć czym to „coś” jest. Był upał, myślało się ciężko. „Buch jak gorąco. Uff jak gorąco” pisał Julian Tuwim. Tak też się czuliśmy. Ale, ale… nie przeszkodziło nam to w złapaniu tej jednej, właściwej idei: naciągnijmy na nią wyrfeakowany materiał, pomyśleliśmy prawie jednocześnie. Skoro na krzesła można, to czemu nie na półkę?
Całość można wykonać w pojedynkę. Rzecz polega na dobrym naciągnięciu materiału. Pamiętacie naszą filozofię: small things Big changes? W wolnym tłumaczeniu oznacza to: nie trzeba być artystą, liczy się pomysł :). Zamontowaliśmy więc półkę pod skosem...
... wykorzystaliśmy też resztki wzorzystego materiału. Półka „opada” - skoro opada coś musi z niej spadać. Albo „się wysypać”. Myślimy, myślimy. Materiał. Półka. Opadanie. Wysypywanie. Tak – z opadającej półki będą się wysypać jej wzory. To takie naturalne :). Wycięcie poszczególnych wzorów materiału trochę trwało, ale było warto. Nasi goście naprawdę zatrzymują się przy półce. Zastanawiają, jak to zrobiliśmy. Nic prostszego – wycinamy materiał, przyklejamy od spodu taśmę dwustronną, a potem bach na ścianę. To praktycznie zerowa ingerencja. Jeśli dany wzór się nam znudzi, odklejamy go, zmieniamy jego ustawienie i już mamy nowy projekt.
Naszym zdaniem jest ciekawie. Gości iminowego mieszkania też. A Waszym? Jeśli tak – w przeciwieństwie do tekstu pewnej reklamy powiemy – „spróbujcie tego w domu”. Półkę pewnie macie :) Materiału wystarczy metr – to koszt 15 złotych. Naprawdę warto.
Na naszym blogu znajdziecie więcej przepisów na nietuzinkowe wnętrza.