Jak najlepiej ogrzewać mały, a jak duży dom? Wybierz optymalny sposób
Niewielki dom całoroczny lub mały dom letniskowy nie wymaga potężnego kotła gazowego. Dużego domu nie ogrzejesz z kolei samym kominkiem, a grzejniki elektryczne nie będą w tym przypadku ekonomiczne. Dopasuj więc system grzewczy do kubatury budynku.
Mały dom całoroczny: kocioł
Wybierając sposób ogrzewania budynku trzeba mieć na uwadze wydajność danej metody oraz szacowane koszty zużywanego paliwa. To co może być wskazane w domach o dużym metrażu – powyżej 100 mkw. powierzchni użytkowej nie zawsze sprawdzi się w domach mniejszych. Jeszcze inaczej sprawa wygląda, jeśli weźmiesz pod uwagę dom na działce letniskowej, który rzadko odwiedzasz w sezonie grzewczym.
Aktualnie, najopłacalniejszym urządzeniem grzewczym do niewielkiego domu całorocznego jest gazowy kocioł kondensacyjny, a tam, gdzie brak sieci gazowej – kocioł na tak zwaną biomasę (np. pelett). Powinien być dwufunkcyjny – czyli podgrzewać też wodę dla domu oraz wyposażony w automatykę pogodową współpracującą z czujnikiem temperatury zewnętrznej. Woda podgrzana przez kocioł będzie trafiała do grzejników. Te powinny mieć jak najmniejszą bezwładność cieplną.
Moc kotła trzeba dobrać do obciążenia cieplnego budynku. Najczęściej jest to od 15 do 30 kW. Jego moc minimalna powinna być jak najmniejsza, a zakres pracy ciągłej duży. Do małych domów poleca się kotły wiszące, które w jednej obudowie kryją wszystkie niezbędne urządzenia – pompę obiegową, naczynie wzbiorcze, zawór bezpieczeństwa. Nie trzeba wtedy wydzielać na niego specjalnego pomieszczenia, czyli kotłowni.
W małych domach opłaca się zainstalować wodne ogrzewanie podłogowe, jeśli nie w całym domu to choćby w łazience i korytarzu, zwłaszcza kiedy nie ma tam za dużo miejsca na zawieszenie grzejników.
Mały dom całoroczny: kominek
Mnóstwo ludzi nie wyobraża sobie domu bez kominka w salonie, przed którym można zażywać chwil relaksu. W niewielkim budynku warto rozważyć możliwość szerszego wykorzystania tego źródła ciepła. Kominek da się bowiem rozbudować o system dystrybucji ciepłego powietrza do pozostałych pomieszczeń (DGP). Wyprowadzone są z niego wtedy przewody, którymi ciepłe powietrze dociera do poszczególnych miejsc. Pomagają w tym wentylatory wymuszające jego ruch.
Droższym, ale wartym rozważenia rozwiązaniem jest kominek akumulacyjny. Konstrukcja jego obudowy, wykonana z szamotu lub specjalnych płyt silikatowych pozwala długo utrzymywać ciepło i stopniowo oddawać je do pomieszczenia. Kominek z płaszczem wodnym nie dość, że będzie ogrzewał pomieszczenia to jeszcze podgrzeje wodę użytkową w domowej instalacji.
Mały dom letniskowy
Budynki letniskowe, jak sama nazwa wskazuje wykorzystywane są przede wszystkim w cieplejszym okresie roku. Nie ma zatem sensu inwestować w kocioł gazowy (zwłaszcza, że i tak przeważnie nie ma tam co liczyć na przyłącze gazowe) lub kocioł na paliwo stałe, ani tym bardziej wyposażać go w wymiennik ciepła, kolektory słoneczne lub rekuperator. Budynek taki będzie wymagał jedynie sporadycznego dogrzewania.
To zadanie doskonale spełni kominek, który nie dość, że da ciepło, to jeszcze uatrakcyjni wnętrze, podkreślając jego sielski charakter. Ze względu na bezpieczeństwo pożarowe radzimy wybrać kominek z zamykanym wkładem, choć nie da się ukryć, że te z otwartym paleniskiem wyglądają bardziej stylowo. Kominki z wkładem są też wydajniejsze, a przy tym ekonomiczniejsze.
Jeśli chcesz zainstalować kominek w domu już zbudowanym, który nie ma komina, wtedy rozważ zakup tak zwanej kozy. Jej przewód spalinowy można wyprowadzić poza budynek na przykład przez ścianę szczytową.
Uzupełnieniem kominka lub kozy może być instalacja elektrycznego ogrzewania podłogowego zainstalowana w łazience. Tam bowiem najbardziej potrzeba ciepła i każdy chce, żeby pomieszczenie to nagrzało się jak najszybciej. Przyjemnie jest też wyjść spod prysznica i stanąć na ciepłej podłodze.
Opcją wartą rozważenia są grzejniki elektryczne lub termowentylatory. Tanie w zakupie, choć z racji wysokiej ceny prądu kosztowne w eksploatacji. Założywszy jednak, ze będą działały sporadycznie, inwestycję taką można uznać za bardzo opłacalną.
Pamiętaj, że na działce zawsze kłopot sprawia instalacja wodna. Zimą resztka wody może przecież zamarznąć w rurach i awaria gotowa. Kominek oraz grzejniki elektryczne nie są zależne od wody, więc nie sprawią pod tym względem żadnych kłopotów.
Duży dom: kocioł
Do domu o dużej powierzchni użytkowej i kubaturze wybierz jednofunkcyjny kocioł gazowy lub kocioł na biomasę, o mocy nawet powyżej 30 kW. Może być większy niż w domu małym, bo z pewnością jest tam oddzielna kotłownia. Może to być zatem kocioł z dużym podgrzewaczem pojemnościowym, zapewniającym komfort korzystania z ciepłej wody. Można brać pod uwagę centralę grzewczą, czyli kocioł z dużym zasobnikiem i niezbędnymi akcesoriami umieszczone w jednej obudowie.
W bardzo dużych domach, o powierzchni użytkowej powyżej 180 mkw. niezbędny może się okazać układ cyrkulacji ciepłej wody. Inaczej długo trzeba czekać, aż ciepła woda zacznie wypływać z kranu.
Duży dom: energia odnawialna
Gdy masz duży dom, wtedy niskie koszty eksploatacyjne będziesz ponosił wtedy, jeżeli zamiast kotła zainstalujesz urządzenia grzewcze wykorzystujące energię odnawialną. W budynku o dużej kubaturze opłacalna jest pompa ciepła – pobiera ciepło z gruntu albo powietrza. Przekazuje je przeważnie do instalacji ogrzewania podłogowego, co zwykle pokrywa ok. 75 proc. projektowego obciążenia cieplnego budynku. Pozostałą energię cieplną mogą wytworzyć grzałki elektryczne zamontowane w zbiorniku buforowym. Latem pompa dodatkowo klimatyzuje pomieszczenia.
W dużym domu system wentylacji mechanicznej warto wyposażyć w rekuperator, czyli urządzenie odzyskujące ciepło z usuwanego powietrza. W dużych domach kominek natomiast może być jedynie dodatkiem. Ma tworzyć nastrój, a nie zapewniać ciepło dla całego budynku. Warto wybrać taki z wkładem, bo wtedy 80 proc. wytworzonego ciepła będzie przekazywane do pomieszczenia.
Treść artykułu pojawiła się w serwisie dzięki uprzejmości dom.wp.pl. Autor tekstu: Bartosz Turawski.