Fusy z kawy w ogrodzie i kuchni – 7 sposobów na wykorzystanie fusów po kawie
Kawa jest jednym z najpopularniejszych napojów na świecie. Co ciekawe, najwięcej piją jej nie Włosi, a Skandynawowie, którzy wyznają tradycję Fika. W wolnym tłumaczeniu termin ten oznacza: „rzuć cokolwiek robisz i zatrzymaj się, żeby cieszyć się swoją kawą”. W Polsce kultura picia kawy nie ma aż tak mocnych korzeni, jednak mimo to, statystyczny Polak wypija średnio ponad 500 filiżanek kawy rocznie! Racząc się aromatycznym trunkiem nie wszyscy jednak myślą o tym, co zrobić z pozostałościami po kawowej uczcie. Fusy bowiem, bo o nich mowa, mają mnóstwo zastosowań – zarówno w ogrodzie, jak i w kuchennym królestwie.
1. Fusy po kawie jako peeling do naczyń
Jak się okazuje, fusy po parzonej kawie mają wiele alternatywnych zastosowań. Po pierwsze, doskonale sprawdzają się w kuchni, kiedy to w zlewie piętrzy się sterta brudnych naczyń pokrytych zaschniętym tłuszczem. W takiej sytuacji najlepiej jest zastosować tzw. kawowy peeling. Wystarczy, że kilka łyżek fusów po kawie zmieszasz z odrobiną płynu do naczyń i tak przygotowaną miksturą umyjesz naczynia. Fusy można też zawinąć w kawałek gazy i wykorzystać jako zmywak. Oto sposób szybki, skuteczny i przede wszystkim, naturalny!
2. Fusy po kawie na insekty
Faraonki, gmachówki, hurtnice, rudnice, amazonki... Obojętnie, które z nich zamieszkały pod Twoim dachem – kawowe fusy pozwolą Ci łatwo wytępić każdy gatunek mrówek! Wystarczy, że rozsypiesz pozostałości po kawie w miejscach, w których zadomowiły się owady. Intensywny zapach fusów skutecznie je odstraszy! Co ciekawe, w podobny sposób można zwalczyć natarczywe muszki owocówki.
3. Fusy po kawie do lodówki
Czy wiesz, że kawowe fusy fantastycznie pochłaniają rozmaite zapachy? I tak, pozostałość z dna szklanki warto przesypać na spodeczek, po czym umieścić w lodówce. Warto jednak pamiętać, żeby co tydzień wymieniać fusy na "świeżą" porcję, ponieważ po kilku dniach tracą swoje właściwości pochłaniania zapachów. Jeśli lubisz eksperymentować z aromatami, możesz dodać do fusów kilka kropli olejku migdałowego lub waniliowego. Pamiętaj, że kawowe fusy poradzą sobie nawet z najcięższymi zapachami – czosnku, cebuli czy ryb.
4. Fusy po kawie - pasta do naprawiania mebli
Wielu osobom może się to wydać zaskakujące, ale kawowe fusy nadają się doskonale do naprawiania pęknięć w meblach! Jeśli Twój blat roboczy jest poważnie zarysowany, śmiało sięgnij po domową pastę z kawy! I tak, do dwóch łyżek kawy rozpuszczalnej dodaj łyżeczkę kawowych fusów, po czym całość rozrób z odrobiną wody, aby powstała mikstura o konsystencji pasty. Jeżeli mebel ma czerwonawy odcień, do roztworu dodaj kilka kropel jodyny. Po rozrobieniu kawowej pasty, umieść ją na małej szpachelce i dokładnie wypełnij ubytek widoczny w meblu. Nadmiar pasty usuń przy pomocy wilgotnej ściereczki. Po całkowitym wyschnięciu domowej mikstury wypoleruj powierzchnię mebla woskiem.
5. Fusy po kawie - do kompostu i wysiewania warzyw
Fusy po kawie sprawdzają się nie tylko w kuchni, ale i w ogrodzie. Doskonałym sposobem na "zdrową" utylizację fusów jest zatem dodawanie ich do kompostu. Pozostałości po aromatycznym napoju, skutecznie wzbogacą pryzmę kompostową w potas, magnez, miedź i azot przyspieszający proces kompostowania. Dzięki drobnej, ziarnistej strukturze fusy z kawy rozluźnią też pryzmę i poprawią jej napowietrzenie. A ich zapach? Jak zapewniają doświadczeni ogrodnicy, kawowy aromat przyciągnie pożyteczne dżdżownice i odstraszy szkodniki! Oprócz tego, fusy po kawie możesz śmiało wymieszać przed wysiewem z nasionami marchewki czy rzodkiewki. Taki zabieg pozytywnie wpłynie na kiełkowanie roślin i jakość plonów.
6. Fusy po kawie jako nawóz
Jak się okazuje, kawa pobudza nie tylko ludzi! Kawowe fusy doskonale wpływają bowiem na porost roślin. Użyte jako nawóz wzbogacają glebę, dodają jej substancji organicznych i poprawiają pH. Warto zatem zakopać fusy po kawie w ziemi wokół rosnących roślin - zarówno domowych, jak i ogrodowych. Z fusów z kawy można zrobić również odżywkę do podlewania roślin. W jaki sposób? Zalej szklankę fusów 10 litrami wody, a kiedy fusy napęcznieją, całość wymieszaj. Uzyskanym preparatem podlewaj rośliny raz na tydzień lub dwa.
7. Fusy po kawie jako ściółka
Czy wiesz, że kawowe fusy fantastycznie działają jako ściółka? Jeśli zatem jesteś kawoszem i jednocześnie uwielbiasz dbać o swój ogród, koniecznie magazynuj i susz pozostałości po codziennych kawowych rytuałach. Jeśli nazbierasz ich odpowiednio dużo, rozsyp je wokół ogrodowych roślin i przysyp korą ogrodową. Fusy będą poddawane powolnemu rozkładowi, a co za tym idzie, zasilą wierzchnią warstwę gleby w cenny azot. Innym pomysłem jest rozsypanie fusów z kawy tuż przed zbliżającą się ulewą albo zaplanowanym podlewaniem. Fusy zostaną wówczas wpłukane w ziemię i nie będą roznoszone przez wiatr.
W dobie zdrowej mody na recykling warto pamiętać, że fusy po kawie to produkt, który da się wykorzystać w rozmaity sposób! Zarówno fusy z dna szklanki, jak i te, które pozostają na filtrze w ekspresie przelewowym, doskonale nadają się do wtórnego użycia. Wystarczy tylko znać kilka domowych i ogrodowych trików, aby przysłużyć się naturze i własnemu zdrowiu.