Budowa domu – 5 wskazówek, o których prawdopodobnie nie wiedziałeś!

Budowa domu to prawdziwe wyzwanie, dlatego przygotowaliśmy kilka nieoczywistych, ale praktycznych wskazówek, które pomogą Ci zrealizować marzenia o własnych czterech kątach. Dzięki nim nie tylko zadbasz o to, aby żywotność budynku znacznie się zwiększyła, ale również unikniesz przykrych niespodzianek w przyszłości.

1. Wybierz tynk dopasowany do warunków otoczenia

Wybór tynków zewnętrznych nie powinien być przypadkowy. Dlaczego? Otóż ściany domu są narażone na szereg niekorzystnych oddziaływań naturalnych, tj. nadmierną wilgotność otoczenia oraz sztucznych, czyli np. zabrudzenia związane ze spalinami. Nieodpowiednio dobrany tynk wykazuje niższą żywotność oraz dość szybko traci swój kolor, co przekłada się nie tylko na zwiększenie ryzyka zniszczeń struktur elewacji, ale również na względy wizualne. Jaki tynk będzie więc dla Ciebie najlepszy? To zależy przede wszystkim od lokalizacji nieruchomości i całego otoczenia.

• Jeśli budujesz dom w bliskiej odległości od jeziora, lasu lub parku, powinieneś wybrać silikatowy tynk o wysokim odczynie alkalicznym. Zapobiegnie on rozwojowi glonów, grzybów, alg lub pleśni na elewacji, a dodatkowo będzie chronił przed ewentualnymi skażeniami mikrobiologicznymi, których ryzyko wzrasta na terenach o podwyższonej wilgotności. Przykładem takiego rozwiązania jest np. cienkowarstwowy tynk Kati S marki Knauf do struktur typu „baranek”, który zawiera m.in. polikrzemiany reagujące na dwutlenek węgla, dzięki czemu warstwa ochronna samoczynnie wzmacnia się wraz z upływem lat. Co to oznacza dla Twojego domu? Mówiąc najprościej, otynkowana powierzchnia z każdym rokiem staje się silniejsza, a dodatkowo jest chroniona przed nieestetycznymi zielonymi wykwitami lub pleśnią.

• Jeśli działka, na której zamierzasz wybudować dom, znajduje się w bliskiej odległości od ruchliwej ulicy, fabryki lub np. drogi kolejowej, powinieneś zdecydować się na tynk samooczyszczający, tj. np. Knauf Conni. Wykazuje on wysoką odporność na zanieczyszczenia związane z nadmierną ilością spalin oraz pyłów znajdujących się w powietrzu i oczyszcza się w momencie, gdy pada deszcz. Tego rodzaju produkty są również odporne na skażenia mikrobiologiczne, wodoodporne, paroprzepuszczalne i – co najważniejsze z punktu widzenia długotrwałej estetyki – zachowują swój pierwotny kolor przez wiele lat.

2. Buduj z myślą o niezależności

XXI wiek to okres zmian, innowacji i… niezależności. Jeśli więc dopiero rozpoczynasz budowę domu, sprawdź koniecznie, czy Twój projekt przewiduje wsparcie nowoczesnych systemów, np. pomp ciepła zasilanych energią słoneczną pozyskiwaną przez instalację fotowoltaiczną. Dlaczego jest to tak ważne? Ponieważ wraz ze zmianami klimatycznymi oraz nadmierną eksploatacją zasobów naturalnych, ceny prądu, wody oraz surowców kopalnych będą coraz wyższe, a co za tym idzie, dla wielu staną się nieosiągalne. Jeśli więc masz możliwość stworzyć niezależny i zeroenergetyczny dom, skorzystaj z tej możliwości. I choć początkowo wiąże się to z wyższymi wydatkami, w przyszłości zagwarantuje Ci minimalne rachunki bez względu na to, jakie ceny będą obowiązywać na Towarowej Giełdzie Energii za 5, 10 lub 30 lat.

3. Przemyśl, gdzie będą gniazdka elektryczne

Choć wydaje się to nieco banalne, złe rozmieszczenie gniazdek elektrycznych to problem wielu osób: zawsze jest ich za dużo, za mało albo są ulokowane w złym miejscu. Planując budowę domu, dokładnie przemyśl, gdzie powinny być tzw. kontakty i jakie urządzenia będziesz do nich najczęściej podłączać. Możesz również poprosić o pomoc elektryka, który w niejednym domu wykonywał już remonty instalacji i ma spore doświadczenie w zakresie źle rozmieszczonych gniazd elektrycznych. Zwróć również uwagę na to, aby kilka z nich było wyposażonych w porty USB.

4. Uważaj na trendy architektoniczne

Trendy potrafią zawrócić w głowie i w dużej mierze jest to związane z ich perfekcyjną promocją. Jednak pamiętaj, że Twój dom przeżyje niejeden krzyk mody ze świata architektury i jeśli za bardzo zaufasz katalogom, za kilka lat stanie się nieaktualny lub trudny w utrzymaniu. Z tego powodu musisz zawsze rozważyć wszystkie wady i zalety rozwiązań, na które się decydujesz. Jeśli więc podobają Ci się ogromne przeszklenia, zwróć uwagę, czy dasz radę je regularnie czyścić oraz czy dom nie znajduje się w miejscu o zwiększonym poziomie zanieczyszczeń.

5. Postaw na płytki z jednej serii

Niewielkie, bo nawet półmilimetrowe różnice w wielkości kafelków, mogą sprawić, że w pewnym momencie zaczną Ci „uciekać” fugi. Jak temu zapobiec? Przede wszystkim powinieneś zadbać o to, aby zakupione płytki pochodziły z jednej serii. I choć teoretycznie wszystkie powinny być takie same i nie różnić się wielkością, pomiędzy poszczególnymi partiami często występują niewielkie różnice. Jeśli planujesz dużą łazienkę, na wszelki wypadek (zanim zaczniesz układać) przepuść wszystkie płytki przez urządzenie do przycinania kafli. Co prawda wyrównanie wszystkich materiałów zajmie Ci trochę czasu, ale dzięki temu będziesz mieć pewność, że dalsze prace przebiegną bezproblemowo i unikniesz niepotrzebnych nerwów. Pamiętaj również, że kafelki przycina się z obu stron, czyli np. pół milimetra zarówno z jednego, jak i z drugiego brzegu.

Proces budowy domu wymaga ogromnej świadomości i umiejętności przewidywania, dlatego każdy jej aspekt, nawet ten z pozoru błahy, jak np. gniazdka elektryczne, może okazać się bardzo istotny. Podobnie jest w przypadku warunków otoczenia, bo to właśnie od nich zależy, jaki tynk powinieneś wybrać i czy możesz pozwolić sobie np. na duże przeszklenia. Pamiętaj więc, że im rozważniej podejdziesz do budowy, tym lepszy efekt końcowy możesz osiągnąć.

Artykuł powstał we współpracy z marką Knauf.