DIY: Makaronowy obrazek 3D
Jakiś czas temu na jednym z portali społecznościowych pokazałam zdjęcie słów ułożonych przez starszą córkę z makaronowych literek. Nudziło się dziecko w chorobie to takie zabawy mama wymyślała w ramach ćwiczeń pisania dla pierwszoklasisty :-) Nie byłabym sobą gdybym i ja nie wykorzystała tak wdzięcznego materiału jakim były te litery. W miarę równe, spore, czytelne i trwałe. Podkład do malowania jako baza, masa literkowych makaronów, linijka, ołówek, magiczny klej, farba w sprayu, flamaster żółty/czarny.
Zamysł był taki, aby wśród chaotycznie przyklejonych liter - w równym porządku, z zachowaniem marginesów - wyłowić sentencję.
LOOK AT MY HOME
Całość pomalowałam białą farbą, aby ukryć ten makaronowy kolor :-) Wybrane słowa z racji wchodzącej do domu wiosny pomalowałam markerem na żółto (nie makaronowo!). Ale jak przymierzałam powstały obrazek to tu, to tam, wówczas kolor ten był mało wyraźny, nie dało się wyłapać z daleka wybranych słów. Przemalowałam na czarno. Mocny akcent stał się bardziej widoczny, intensywny i nadał końcowemu efektowi przysłowiowej kropki nad i.
Proszę poszukać w kuchennych szafkach czy i Wy macie jakiś makaron do zużycia :-)
tekst i zdjęcia: Dorota z Baba Ma Dom; więcej moich projektów znajdziecie na: http://www.babamadom.pl/