Wiklina na barierkach. - zdjęcie od Mamusia Muminka
Więcej zdjęć z projektu - #pieknybalkon
Szczegółowe informacje
Opis projektu:
Podłoga Oj, długo się nad nią zastanawiałam. Byłam już prawie przekonana do płytek kompozytowych – odstręczała mnie od nich jedynie cena. Jak już wspominałam, mam duży balkon i położenie na nim kompozytu to koszt ok. 700 pln – więcej niż tradycyjne kafelkowanie. Bardzo chciałam, by można było wyjść na balkon bosą stopą – w końcu zdecydowałam się na sztuczną trawę. Zupełnie nie był do niej przekonany mój mąż, ale uparłam się. Za trawę, którą wyłożyłam cały balkon zapłaciłam niecałe 150 pln. Mam najtańszą z możliwych – nazywa się bodajże Spring, kupiłam ją w Leroy Merlin (kosztuje około 11 pln za metr). Montowałam ją na zwykłych taśmach do dywanu. W sklepach pojawiły się teraz taśmy do montażu sztucznej trawy – NIE KUPUJCIE ICH! Są beznadziejne. Opakowanie takiej taśmy kosztuje prawie 40 pln, a pozwoli na zamontowanie kawałeczka wykładziny. Dodatkowo jest ona bardzo gruba i pod trawą widać wypukłość. Zwykła taśma do dywanów naprawdę wystarczy. Po położeniu wykładziny na płytkach, zrobiłam z niej dodatkowo cokoliki wokół ścian – wygląda to naprawdę fajnie!