Ogrzewanie domu podczerwienią – z korzyścią dla zdrowia!
Ogrzewanie podczerwienią to dziś jedna z częściej wybieranych alternatywnych metod ogrzewania domów. Uważa się je za efektywne, zdrowe i bezpieczne w codziennej eksploatacji. Czy rzeczywiście jest to technologia tak wydajna i korzystna jak twierdzą jej producenci?
Nowoczesne rozwiązanie
Jedną z zalet ogrzewania podczerwienią jest to, że nie powoduje ona konwekcji – czyli ruchu powietrza – co znacznie podnosi komfort przebywania w pomieszczeniu. Daje przyjemne uczucie ciepła, podobne do tego, jakie odczuwamy, przebywając na słońcu. Ciepło jest emitowane bezpośrednio na ściany, meble i osoby znajdujące się w danym wnętrzu. Proces ten odbywa się w czasie znacznie krótszym niż przy ogrzewaniu konwekcyjnym, w którym powietrze jest wprowadzane w ruch. Co ciekawe, pokój ogrzany za pomocą podczerwieni jest trudniejszy do wychłodzenia w porównaniu z tym ogrzanym metodą tradycyjną. Jest to możliwe dzięki dużym kątom rozprzestrzeniania się fal podczerwieni w całej kubaturze pomieszczenia.
Kolejną istotną cechą ogrzewania za pomocą podczerwieni jest brak efektu wilgoci, co dobrze wpływa na nasze krążenie i ogólne samopoczucie. Dzięki podczerwieni w pomieszczeniach nie powstają też grzyb i pleśń. O korzyściach wynikających z ogrzewania tą metodą nie trzeba przekonywać osób z alergią i chorujących na astmę oraz powracających do zdrowia po przeziębieniu i katarze.
Prosty mechanizm
Mechanizm działania wspomnianego typu ogrzewania jest stosunkowo prosty. Całość jest zasilana energią elektryczną, zaś panele grzewcze są podłączane do sterownika cyfrowego z programatorem. W każdym pomieszczeniu montowany jest również termostat, który pozwala na sterowanie temperaturą. Automat włącza i wyłącza ogrzewanie w zależności od upodobań użytkownika. Z powierzchni płyty grzewczej emitowane jest niewidzialne dla ludzkiego oka promieniowanie. Wbrew pozorom nie jest to nowa technologia – promienie podczerwieni znajdują zastosowanie w używanych przez nas od wielu lat pilotach do telewizorów.
Panelowe grzejniki podczerwieni w zależności od izolacji budynku powinny być właściwie dobrane do wielkości i kubatury pomieszczeń, w których się znajdują. Możemy je zamontować miemal na każdej powierzchni – murowanej ścianie, płycie kartonowo-gipsowej, deskach drewnianych lub boazerii z PCW. Panel grzewczy może znajdować się zarówno na suficie, jak i na ścianach wewnętrznych pokoju. Nie powinniśmy go jednak montować na murach zewnętrznych. Jednocześnie zaleca się, by odległość między grzejnikiem płytowym a innymi przedmiotami i osobami znajdującymi się w pomieszczeniu wynosiła minimum 25 cm. Pamiętajmy o tym, że panele grzewcze wysyłają ciepło pod różnymi kątami. Dlatego nie powinniśmy ich przykrywać meblami lub innym rodzajem zabudowy. Płyty nie powinny być też włączone dłużej niż 6 godzin w ciągu doby.
Przemyślana inwestycja
Tak jak w przypadku każdej innej inwestycji koszty ogrzewania podczerwienią zależą od wielu czynników. Dlatego też zanim zdecydujemy się na wybór tej metody, powinniśmy zwrócić uwagę na kilka kwestii.
Najważniejszą z nich jest położenie pomieszczeń, które mają być ogrzane. Czy znajdują się na parterze, czy na piętrze? Jaka jest ich wysokość? Ile osób zazwyczaj w nich przebywa? Jakiej temperatury w nich oczekujemy? Czy chcemy, aby temperaturą w pomieszczeniu sterował automatyczny programator, czy też wolimy ustawiać ją ręcznie? Wszystkie te zagadnienia mają wpływ na ostateczną cenę systemu grzewczego.
Upewnijmy się również, z jakich materiałów wykonane są okna, na które części świata wychodzą, czy są zaopatrzone w rolety oraz jak często z nich korzystamy. Pamiętajmy, by przed zakupem zestawu sprawdzić jego sprawność w zakresie zamiany prądu w promieniowanie podczerwone. Jak się okazuje, różnice między poszczególnymi modelami promienników mogą wynosić od 50 do nawet 90 proc. Z kolei temperatury pracy promienników też bywają różne. Droższe są oczywiście te urządzenia, które zostały wykonane z lepszych komponentów, dzięki czemu szybciej osiągają wysokie temperatury.
Mając na uwadze, że ceny energii elektrycznej do najtańszych nie należą, decyzja o ogrzewaniu pomieszczeń za pomocą podczerwieni powinna być dobrze przemyślana, a sama inwestycja właściwie skalkulowana. Na pytanie, czy koszty ogrzewania podczerwienią są mniejsze w porównaniu z ogrzewaniem konwekcyjnym, nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Każdy budynek jest bowiem inny i każdy ”sam określa”, ile energii cieplnej należy zużyć, by go dobrze ogrzać.
Treść artykułu pojawiła się w serwisie dzięki uprzejmości dom.wp.pl. Autor tekstu: Tomasz Hrynkiewicz.