Telewizor na tle cegły, drewna czy betonu? Zobacz 7 niebanalnych aranżacji!

Ściana z telewizorem nie może być zwykła i nudna! To na niej skupia się wzrok domowników i gości oglądających piłkarskie potyczki na murawie. Nie sposób nie zauważyć oryginalnego koloru czy niesztampowej faktury pokrywających jej powierzchnię, spoglądając na codzienne pasmo śniadaniowe czy grając we wciągającą grę. Jak więc wyeksponować przysłowiowe „okno na świat”, aby wnętrze nabrało charakteru, a płaszczyzna nie konkurowała z nowoczesnym odbiornikiem?

Niezależnie od tego, czy telewizor będzie wisiał, czy jednak postawimy go na modnej szafce RTV, warto zadbać o to, aby powierzchnia na jego tle wyglądała niebanalnie. Na szczęście branża wnętrzarska serwuje nam mnóstwo możliwości ku temu, by aranżacja zyskała na jakości, a gładkie, jednolite ściany poszły w niepamięć! Czerwona cegła dla fanów stylu industrialnego, kamień dekoracyjny dla miłośników romantycznej scenerii czy może szlachetna faktura drewna, która ociepli wystrój? Surowy beton czy zabawa strukturą? Zobaczcie inspirujące pomysły marek Stegu i Stones!

Płytki cegłopodobne: czerwone czy białe?

Płytki cegłopodobne we wnętrzu to trend, który już długo utrzymuje się na fali modnych propozycji. Występują w wielu odcieniach, przez co stają się uniwersalnym materiałem wykończeniowym, który z uwagi na mnóstwo praktycznych zalet prześcignął ciężką, porozbiórkową cegłę wydobytą spod warstw tynku. Warianty o czerwonym, rdzawym zabarwieniu stanowią wierną kopię pierwowzoru, przez co znakomicie komponują się z naturalnymi surowcami, wykorzystanymi w stylu industrialnym czy loftowym. Chropowata faktura rozwiązania koresponduje z geometrią kształtów, a także tworzy niebanalne zestawienia z betonem czy drewnem, nadając pomieszczeniu nostalgicznego klimatu.

Płytki COUNTRY z oferty marki Stegu doskonale imitują starą belgijską cegłę. Takie rozwiązanie będzie świetną przeciwwagą dla białych ścian oraz powtarzalnych brył, przez co uwypuklony zostanie centralny punkt salonu – strefa wypoczynku z telewizorem. Alternatywą dla czerwonej cegły mogą być warianty w jasnym wydaniu, które doskonale wpisują się w stylistykę skandynawską pełną stonowanych kolorów i akcentów potęgujących poczucie przytulności.

Białe płytki cegłopodobne Stegu PARMA dodatkowo rozświetlą aranżację, co w przypadku niewielkich pomieszczeń stanie się sprytnym zabiegiem powiększającym metraż. Rozwiązanie, mimo swojej subtelności i lekkości, jest też wyraziste, dlatego warto ograniczyć się do wykończenia nim jednej, maksymalnie dwóch ścian (w tym telewizyjnej) i połączyć je z jednolitym odcieniem – chociażby beżem, szarościami czy bielą. To nie lada gratka nie tylko dla zwolenników aranżacji scandi. Fakturę prostych, białych płytek docenią także minimaliści, pragnący za pomocą ciekawego dekoru przełamać monotonię nagich ścian, dodając monochromatycznemu wnętrzu szykowności.

Postaw na motyw drewna

Drewno w aranżacji najczęściej wykorzystujemy na podłożu, dlatego przejawem kreatywności może być zastosowanie go w postaci tła ściany z telewizorem. To odejście od konwencjonalnych zabiegów nada aranżacji oryginalności, a także – dzięki ciepłej kolorystyce i wyrazistej fakturze deski betonowej TIMBER – wprowadzi nutkę przytulności oraz dynamizmu. Widoczne na nieregularnej powierzchni sęki oraz żłobienia odegrają istny spektakl cieni, nie stanowiąc jednocześnie konkurencji dla smukłego odbiornika telewizyjnego.

Taki niebanalny element – zastosowany na jednej płaszczyźnie – nie przytłoczy wnętrza, a wręcz przeciwnie, zamieni się w ciekawą, architektoniczną dekorację samą w sobie. To dobry pomysł na to, by ożywić klasyczną aranżację salonu skąpanego w ponadczasowej czerni oraz bieli czy ocieplić wizerunek surowego pokoju dziennego, w którym króluje oszczędny design. Motyw drewna nie dość, że doda wnętrzu elegancji i szlachetności, to przede wszystkim odpowie za poczucie harmonii i nieco złagodzi powściągliwy wystrój.

W nowoczesnym stylu z betonem

Wraz z modą na stylowe lofty i industrialne klimaty poznaliśmy materiał do zadań specjalnych – surowy beton! Dzięki niemu przestrzenie intrygują, a pozbawione charakteru wnętrza stają się niesztampowe i szalenie efektowne. Wykończenie jednej ściany za pomocą wielkoformatowych płyt architektonicznych TOKYO – marki Stones – o strukturze przypominającej prawdziwy cement, sprawdzi się w typowo nowoczesnej scenerii, gdzie dominują prostota i kolorystyczne umiarkowanie. Z pozoru zimny materiał może wtopić się w monochromatyczną scenerię, nie zmieniając jednolitej konwencji, albo doskonale scali pozostałe naturalne, mniej lub bardziej zdyscyplinowane elementy składowe aranżacji, stanowiąc oryginalny spójnik całości. Design rozwiązań TOKYO odegra też rolę dekoracyjną, ponieważ niepowtarzalna faktura – pełna wżerów i porów – będzie kontrastem dla gładkich powierzchni: chociażby połyskującej ramy ekranu telewizora, paneli na podłodze czy jednokolorowej farby pokrywającej sąsiadujące ściany.

Efekt 3D i gra świateł

Żeby jeszcze bardziej zaakcentować przestrzeń za telewizorem, warto skorzystać z architektonicznej iluzji, jaką kreują elementy z kolekcji RUBICA, marki Stones. Geometryczne płytki z wygiętym profilem bocznym, pod wpływem światła stworzą ciekawą grę, stanowiąc solidny kontrapunkt dla pozostałej części aranżacji. Ten efekt 3D warto wykorzystać we wnętrzach, gdzie dominuje oszczędny minimalizm czy pozbawiony dekoracyjnych ozdób styl nowoczesny – dzięki temu nieco ożywimy przestrzeń, dodamy jej charakteru oraz designerskiego sznytu. Trójwymiarowa kompozycja zagwarantuje widzom efekt głębi, a teatr świateł i cieni – uzyskany dzięki konfrontacji nieregularnej faktury i starannie poprowadzonemu oświetleniu punktowemu – zamieni się w niebanalną płaskorzeźbę. Taki zabieg sprawi, że ściana nie będzie już tylko zwyczajnym, monotonnym tłem dla technologicznych nowinek w dziedzinie RTV, ale stanie się niepowtarzalną ozdobą pomieszczenia, którą aż chce się obejrzeć z bliska!

Koniec z nudnym beżem!

Tłem relaksującej przestrzeni często są pastele. Spokojne beże, stonowane tonacje kawy z mlekiem czy przygaszona biel stają się przodującymi barwami, jeśli chodzi o urządzenie przytulnej strefy wypoczynku z telewizorem w roli głównej. Takie wnętrza mogą okazać się jednak zbyt… nudne. By przełamać schemat koncepcji pozbawionych wyrazu, warto postawić na akcent, który zerwie ze sztampą, ale jednocześnie będzie sprzyjał wyciszeniu. Mowa o płytkach BARBADOS imitujących stary mur wykonany z łupka. Rozwiązanie – przywodzące na myśl pejzaże gorących wysp – w otoczeniu ciepłego brązu drewna, miękkich tekstyliów oraz złotych dodatków, spotęguje miłą atmosferę, jaka powinna panować w rodzinnym salonie, a także nie przytłoczy wystroju, pozwalając na odrobinę szaleństwa w zakresie aranżacji domu pełnego tradycyjnych inspiracji czy elementów vintage. Ten sam motyw możemy wykorzystać w kuchni otwartej na salon, na fragmentach kominka czy w korytarzu łączącym strefę dzienną z wypoczynkową, przez co pomieszczenia cechować będzie spójność i harmonia.

Jednolite i gładkie powierzchnie za ekranem telewizora powoli stają się passé! Współczesne trendy coraz częściej stawiają na bardziej odważne wzory, motywy i struktury, które zamieniają ścianę w prawdziwe dzieło sztuki godne podziwu! Dzięki temu nawet zwyczajna aranżacja nabiera oryginalności i nie potrzebuje dodatkowych dekoracji. Taki zdecydowany akcent to najlepszy kompan dla nowoczesnych zdobyczy technologii.