Metamorfoza domu na wsi – zaglądamy do Pani Magdaleny [PRZED I PO]

Metamorfoza domu na wsi to ciche marzenie wielu z nas. Kto bowiem nie chciałby choć na chwilę uciec od zgiełku miasta i zrelaksować się wśród malowniczych pól i łąk? Magdalena Stancu spełniła taki właśnie sen i wyremontowała domek położony na zielonym wzgórzu w samym sercu południowej Walii. Budynek liczący sobie 110 m² zaaranżowała w stylu modern farmhouse, dlatego mnóstwo w nim drewna, naturalnych tkanin i urokliwych dodatków. Jeśli zatem poszukujesz nastrojowych, sielskich inspiracji, koniecznie zajrzyj wraz z nami do domu Pani Magdaleny i zobacz niezwykłą metamorfozę jego wnętrz.

Metamorfoza domu na wsi w południowej Walii

Dom na zielonym wzgórzu to przestrzeń, którą Pani Magdalena najpierw sobie wymarzyła, a kolejno skrupulatnie zaprojektowała. Stary dom przerobiony na nowy był dla niej wyzwaniem, którego nie bała podjąć. Jak jednak sama przyznaje, nie tylko metamorfoza wnętrza domu kosztowała ją ogrom pracy. Przez wiele dni aranżowała również ogród otaczający budynek. Wcześniej zieleniec był pełen kamieni i murków, które właścicielka postanowiła zlikwidować. I tak przestrzeń wokół domu stała się otwarta, a nieprzyjazny beton został zastąpiony trawą, bujną roślinnością i drewnianym tarasem. Teraz poranna kawa smakuje fantastycznie wśród takiego anturażu!

Remont domu na wsi bez udziału fachowców

Z salonu Pani Magdaleny roztacza się przepiękny widok na zieloną okolicę. Walijskie wzgórza rozciągają się tu aż po horyzont. Sielski wystrój salonu idealnie pasuje zatem do takiego pejzażu. Na ścianach pokoju zagościła tapeta do złudzenia imitująca poziomą, białą boazerię. Takie wykończenie fantastycznie ociepla wnętrze i dodaje mu przytulnych nut. Jak podkreśla właścicielka domu, wszelkie przeróbki były dokonywane bez udziału fachowców. W pracach pomagała natomiast najbliższa rodzina.

Pani Magdalena postawiła również na samodzielną, eklektyczną metamorfozę mebli. Jak sama przyznaje, dom urządzała niskobudżetowo, dlatego niemal wszystkie sprzęty pochodzą z wystawek, targów staroci czy lokalnych grup sprzedażowych. Meble odnawiała sama metodą prób i błędów, jednak finalnie wszystkie tworzą spójną, choć nieoczywistą całość.

Wcześniej w salonie Pani Magdaleny gościła pusta, niezagospodarowana przestrzeń. Teraz jest niezwykle przytulnie i domowo. Ogromną rolę odgrywają m.in. ciepłe tekstylia, takie jak koce, narzuty, firanki i obrusy. W kąciku wypoczynkowym nie mogło również zabraknąć obszernego narożnika opatrzonego morzem miękkich poduszek. Jak przyznaje Pani Magdalena, to jednak nie koniec planowanych zmian. Nie jest bowiem tajemnicą, że stare domy przerobione na nowoczesne wymagają licznych, wieloetapowych procesów remontowych. W przypadku domu Pani Magdaleny planowane zmiany dotyczą również sufitów, które obecnie są wykończone popularną w Wielkiej Brytanii zaprawą oraz podłóg wykończonych grubymi wykładzinami.

W klimatycznym salonie Pani Magdalena wygospodarowała również przestrzeń jadalnianą. Obszerny stół został usytuowany tuż przy oknie, tak aby podczas posiłków można było zerkać na roztaczający się wokół widok. Warto zwrócić uwagę, że krzesła wokół blatu oraz serwantka usytuowana w strefie kuchennej to intrygujące akcenty kolorystyczne, będące przełamaniem białej bazy aranżacyjnej. Błękitny odcień wnosi do wnętrza ogrom świeżości i sprawia, że przestrzeń jest bardziej zróżnicowana.

Takie barwne kontrapunkty są niezwykle pożądane w jasnych przestrzeniach, którym należy dodać nieco charakteru. Warto również zwrócić uwagę na inne niezwykle malownicze akcenty, które tworzą we wnętrzu niepowtarzalny klimat. Wiele tu urokliwych ramek, świeczników i koszyczków. Jak zaznacza sama właścicielka taka kolekcja drobiazgów jest niezwykle bliska jej poczuciu estetyki, ponieważ lubi wnętrza ciepłe i nastrojowe.

Metamorfoza salonu z kominkiem

Przed metamorfozą salonowego wnętrza imitacja kominka była dominującym akcentem. Co ciekawe, została połączona z kamiennymi półkami, na których można eksponować książki i rozmaite drobiazgi. Oprócz tego na ścianach pokoju gościł nieco przytłaczający ciemnożółty kolor. Pani Magdalena zupełnie zmieniła tę konwencję, zapraszając do wnętrza czystą, świeżą biel. Aby ją ocieplić, postawiła na liczne drewniane elementy, które wnoszą do wnętrza nieco rustykalnych nut.

Przed metamorfozą kominek prezentował się bardzo ciężko i topornie. Aby jednak go nie likwidować, a jedynie nieco odświeżyć look, Pani Magdalena wykleiła krążkami drewna uprzednio przykręconą do niego i pomalowaną płytę. Wzór pieńków fantastycznie wkomponował się w sielski klimat salonu, dodając mu nieco modnej estetyki w stylu chalet. Dzięki temu powstała niezwykle spójna i harmonijna całość.

Metamorfoza kuchni z malowaniem mebli na biało

Remont starego domu na wsi objął również wnętrze kuchenne. Pani Magdalena zdecydowała, że nie będzie wymieniała kuchennej zabudowy, a jedynie przemaluje ją na kolor biały i wymieni uchwyty na bardziej designerskie. I tak, meble nabrały zupełnie innego wyrazu, a ich wzornictwo idealnie wpisało się w aktualnie obowiązujące kanony wnętrzarskie.

Oprócz tego warto zauważyć, że na kuchennych ścianach zagościła ta sama tapeta, co w salonie i przedpokoju. Dzięki temu w domu zagościła przyjemna ciągłość stylistyczna. Pani Magdalena zorganizowała również w kuchni uroczy kącik jadalniany, w którym prym wiedzie stół o drewnianym blacie i cztery różnokolorowe krzesła. To kolejny ciekawy, barwny akcent, jaki pojawił się w domu na wzgórzu. Całości dopełniła z kolei urokliwa bateria zlewozmywakowa w stylu retro, która fantastycznie wpisuje się w kanon modern farm.

Aby wprowadzić do kuchennego wnętrza nastrojowe nuty w stylu shabby chic, Pani Magdalena zdecydowała, że urodę kuchni podkreśli dzięki nietypowym wykończeniom. Jednym z nich jest piękna nadstawka od kredensu, która stanęła na blacie jednej z szafek. Również ten element został odrestaurowany przez właścicielkę. Całość została z rozmysłem pobielona, a kolejno ozdobiona specjalną przecierką, która dodała kuchni niezwykłego uroku. Jako że nadstawka jest bardzo pojemna, posłużyła za ekspozycję dodatków, takich jak koronkowe serwetki, wiklinowe wianuszki czy subtelna ceramika.

Wystarczy spojrzeć na wcześniejszą odsłonę kuchni, aby zrozumieć, jak niewiele trzeba, aby zupełnie odmienić aranżację wnętrza. Pani Magdalena stawiając na biel mebli, designerskie lampy i urokliwy komplet jadalniany wprowadziła do kuchni zupełnie nowy rys. Stare płytki ścienne zaczęły samoistnie odpadać, zatem ich wymiana była nieunikniona. Właścicielka postawiła na klasyczne, białe cegiełki i szarą fugę. Taka stylizacja jest absolutnie ponadczasowa i pozwala na rozmaite sezonowe wariacje zgodnie z aktualnie obowiązującymi trendami.

Pani Magdalena odmieniła swój dom w sposób przemyślany, kreatywny i przede wszystkim niskobudżetowy. Jest to zatem doskonały przykład na to, że sposoby na przebudowę starego domu drzemią w twórczej duszy jego właściciela. Jesteśmy przekonani, że zaprezentowane rozwiązania przyniosą Ci natchnienie i sprawią, że łatwiej będzie Ci odczarować dawną przestrzeń Twojego domu.