Przedwojenną kawalerkę zamieniła w nowoczesne 30 m² [PRZED I PO]
W jaki sposób odmienić wiekową kawalerkę liczącą 30 m² i nie wydać przy tym fortuny? Doskonałą inspiracją może być metamorfoza przeprowadzona przez Panią Maję, która generalny remont zamknęła w ok. 45 tysiącach złotych. Jakie dokładnie prace weszły w zakres remontu? Jakiego rodzaju rozwiązania architektoniczne zastosowała właścicielka kameralnego mieszkania? O tym przeczytasz w poniższych akapitach.
Maja Różańska, PASJA Do Wnętrz
Poza typowym projektowaniem drugim moim pomysłem na życie jest kupowanie starych, zrujnowanych mieszkań i projektowanie ich na nowo. Remontowanie i sprzedawanie osobom, które nie mają czasu ani weny twórczej, a szukają swojego miejsca na ziemi. Tak też było i z tą kawalerką. Pierwotnie kupiliśmy z mężem to mieszkanie dla siebie, ale jak poszła fama, że będziemy je remontować, to zgłosiło się do nas mnóstwo osób z chęcią zakupu. Moim mottem w tym wszystkim jest to, że projektuję wnętrza, w których sama chciałabym mieszkać.
Remont 30-metrowej kawalerki za ok. 45 tysięcy złotych
Odnowiona kawalerka znajduje się w Łodzi, na starym osiedlu z czasów międzywojennych (1930-1932). Jak przyznaje sama właścicielka mieszkania, nie była remontowana od kilkudziesięciu lat. Duchy przeszłości można było w niej dostrzec zatem gołym okiem – w salonie brylowały stare meble o charakterystycznych, geometrycznych liniach, a ściany pokrywała farba o nieciekawym, pomarańczowym odcieniu. Na podłodze z kolei, zamiast drewna czy glazury, gościło stare linoleum.
Narożnik z funkcją spania Furie L-kształtny z pojemnikiem szary velvet hydrofobowy lewostronny
3569 złNarożnik z funkcją spania Balze L-kształtny z pojemnikiem szary velvet hydrofobowy prawostronny
3439 złNarożnik z funkcją spania Olivella L-kształtny z pojemnikiem uniwersalny szarobeżowy welur
2779 złNarożnik z funkcją spania Montago L-kształtny z pojemnikiem szary velvet lewostronny
2999 złPani Maja zdecydowała się zatem na generalny remont, dzięki czemu udało jej się wykreować zupełnie nową przestrzeń. Za motyw przewodni wybrała eklektyczne wariacje, w których można dostrzec zarówno wpływy skandynawskie, jak i minimalistyczne czy boho. Ściany salonu, pełniącego również rolę sypialni, zostały przemalowane na gołębią szarość, zaś na jego podłodze zagościły jasne panele. Pani Maja wyodrębniła w pomieszczeniu wygodne strefy, w tym wypoczynkową, w której króluje obszerny, szary narożnik.
Nowość – kącik jadalniany i strefa przechowywania
Drugą istotną strefą w pomieszczeniu jest kącik jadalniany, który powstał po metamorfozie. Pani Maja zdecydowała się na ergonomiczny, okrągły stół i dwie pary modnych krzeseł – drewnianych oraz rattanowych. Całość usytuowała pod oknem, które przesłoniła lekkimi, zwiewnymi zasłonami.
Na uwagę zasługuje również obszerna biała szafa, która została doskonale wkomponowana w niewielką przestrzeń. Dzięki temu, że jest wysoka i niezwykle pojemna, można było zrezygnować z licznych komód i szafek. Jak komentuje Pani Maja, wszystkie sprzęty i dekoracje w mieszkaniu są nowe. Chcąc zaoszczędzić, zrezygnowała z mebli projektowanych na wymiar i wybrała gotowe meble oraz dekoracje z popularnych sieciówek.
Kuchnia połączona z salonem robi wrażenie
W niewielkiej wnęce połączonej z pokojem znajduje się kameralna kuchnia. Wcześniej przesłonięta kotarą, obecnie w pełni otwarta, harmonijnie połączona z pozostałą przestrzenią. Projektując ją, Pani Maja zdecydowała się na modne i jednocześnie niezwykle ponadczasowe połączenie czerni i bieli. Na ścianie nad ciągiem kuchennym zagościły połyskujące płytki w jodełkę, natomiast na podłodze – dekoracyjne płytki z geometrycznym motywem. W maleńkiej kuchni znalazło się również miejsce na niewielki stół, który można potraktować jako dodatkowy blat roboczy.
Główny ciąg kuchenny został z kolei zaplanowany bardzo ergonomiczne. Pani Maja zdecydowała się na niewielki, jednokomorowy zlew, wygodną płytę grzewczą oraz osobno wbudowany piekarnik. Jak komentuje właścicielka kawalerki, w mieszkaniu wymieniono całą instalację elektryczną oraz hydrauliczną. Zerwano także stare tynki, położono nowe gładzie, wymieniono wszystkie drzwi. Całkowity remont wyniósł 45 tysięcy złotych, z czego 12 tysięcy to sama robocizna.
Największa metamorfoza – łazienka zaprojektowana od podstaw
Największą metamorfozę przeszła niewielka łazienka, w której wcześniej nie było ani prysznica, ani wanny, a jedynie miska WC i umywalka. Co ciekawe, pomieszczenie zostało całkowicie wyburzone, włącznie ze ścianami. Pani Maja stworzyła zatem od podstaw zupełnie nowe łazienkowe wnętrze liczące sobie 3 x 3,5 m. W łazience stanęła wygodna, narożna kabina, a po drugiej stronie swoje miejsce znalazły podwieszany kompakt WC oraz pojemna szafka z umywalką nablatową.
Łazienka, podobnie jak reszta mieszkania, została utrzymana w stonowanej, szaro-białej kolorystyce. Aby zachować stylistyczną harmonię, na podłodze zamieszkały identyczne płytki, jak w kuchennej wnęce. Pazura całości dodają czarne elementy, z kolei przytulne, ciepłe tony pojawiły się tu dzięki drewnianym wykończeniom, np. na ramie modnego, okrągłego lustra.
Metamorfoza niewielkiego mieszkania wcale nie musi kosztować kroci. Wystarczy dobry, przemyślany projekt i funkcjonalne rozwiązania – dokładnie tak, jak w przypadku kawalerki wyremontowanej przez Panią Maję Różańską. Nieocenionym dodatkiem są również wyczucie i miłość do wnętrz, bo to zawsze czyni je piękniejszymi. Przeprowadzając zatem mieszkaniową rewolucję, koniecznie włóż w nią całe swoje serce!